Złote Globy
Będzie bojkot Złotych Globów 2024? Fot. Rex Features/East News

Złoty Globy powrócą w styczniu w zupełnie nowej odsłonie: filmowo-telewizyjne nagrody kupiła po ostatnich skandalach nowa firma. Jednak znowu jest o nich głośno i niestety nie z powodów artystycznych. Ponad 60 głosujących dziennikarzy zagroziło bojkotem Złotych Globów. Poszło o... bilety.

REKLAMA

Jak donosi serwis The Wrap, 64 dziennikarzy, którzy biorą udział w wybieraniu zwycięzców Złotych Globów, zapowiada, że nie odda swoich głosów. Wszystko dlatego, że dowiedzieli się, że nie dostaną biletów na ceremonię wręczenia nagród w styczniu.

Będzie bojkot Złotych Globów? Zapowiedzieli go głosujący dziennikarze

Dziennikarze otrzymali w weekend maila od Tima Graya, wiceprezesa nowych władz zreformowanych Złotych Globów. Napisał w nim, że będą mile widziani na przyjęciu z okazji Złotych Globów 2024, które odbędzie się w Beverly Hilton Hotel, ale nie otrzymają wejściówek na ceremonię 7 stycznia w tym samym hotelu.

Mail ten został wysłany do starych członków Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej (HFPA), do którego od tego roku – z powodu skandali – nie należą już Złote Globy (nagrody dzierży obecnie firma Dick Clark Productions). Mieli mieć oni jednak zagwarantowane bilety na galę, więc oburzeni są również nowi członkowie gremium.

– Jestem w szoku. Zostaliśmy całkowicie zignorowani, a ta nagroda przecież nadal istnieje. To rozbój w biały dzień – powiedział jeden z głosujących, który otrzymał maila. – Nowi i starzy członkowie są zaniepokojeni – dodał.

Informator The Wrap powiedział, że w ramach protestu 64 członków, którzy nie dostali biletów, wstrzyma swoje głosy podczas ostatniej rundy głosowania. Aktualnie gremium Złotych Globów liczy 300 osób, więc bojkot dotyczyłby nieco ponad 20 procent głosujących.

The Wrap skontaktowało się z prezydentką Złotych Globów Helen Hoehne oraz z przedstawicielami nagród i firmy Dick Clark Productions z prośbą o komentarz, ale na razie portal nie otrzymał żadnej odpowiedzi.

Przypomnijmy, że kiedy Złote Globy były organizowane przez nieistniejące już Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej, 90 członków otrzymywało bilety na ceremonię i wszystkie przyjęcia, które odbywały się w hotelu Beverly Hilton w Los Angeles. Jednak po wielu latach doniesień o etycznych zaniedbaniach HFPA i braku członków o czarnym kolorze skóry oraz branżowym bojkocie nagród w 2022 roku stowarzyszenie zostało rozwiązane, a do grona głosujących dodano dodatkowo 200 międzynarodowych dziennikarzy.

Większość byłych członków HFPA nadal ma prawo do głosowania. Mają oni zagwarantowane również pensje w wysokości 75 tysięcy dolarów rocznie przez pięć lat w ramach umowy podpisanej z Eldridge Industries i Dick Clark Productions (która należa do tej pierwszej korporacji). Jak podkreśla The Wrap, byli członkowie w ogóle nie sądzili, że mogą nie otrzymać biletów na ceremonię, skoro nadal wybierają zwycięzców.

Złote Globy 2024: znamy nominowanych

11 stycznia ogłoszono nominacje do Złotych Globów 2024 (pełną listę przedstawiliśmy w naTemat).

Bez większych zaskoczeń liderami na liście nominowanych są "Barbie" Grety Gerwig (9 nominacji) oraz "Oppenheimer" Christophera Nolana (8 nominacji). Za filmem o twórcy bomby atomowej znajduje się "Czas krwawego księżyca" Martina Scorsese z nominacjami w siedmiu kategoriach. Niestety na liście zabrakło "Chłopów", na co liczyło wielu polskich widzów.

Przypomnijmy, że w tym roku Złote Globy zostaną rozdane w nowych kategoriach, takich jak najlepsze osiągnięcie kasowe oraz najlepszy występ w stand-upie. Zwycięzców poznamy 7 stycznia 2024 roku (8 stycznia w nocy czasu polskiego).

Czytaj także: