
W rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24 wicemarszałek Sejmu ocenił, że "jest za co" postawić prezesa NBP przed Trybunałem Stanu. – Ta premia wypłacona panu Adamowi Glapińskiemu jest następnym elementem takiego aroganckiego skandalu – powiedział Włodzimierz Czarzasty.
Prezes NBP stanie przed Trybunałem Stanu? Czarzasty: Nie podejmowaliśmy jeszcze decyzji, kiedy ta rzecz będzie, ale ta rzecz będzie
– Jest do diabła jakieś państwo i to państwo składa się z poważnych elementów. Jeden z najważniejszych elementów to jest zaufanie obywateli do instytucji państwa – zauważył wymownie lider Lewicy. W jego ocenie prezes NBP nadużył zaufania obywateli m.in. wówczas, gdy obiecywał, że stopy procentowe nie wzrosną, skłonił setki tysięcy Polaków do zaciągnięcia kredytów hipotecznych, a po kilku miesiącach stopy poszybowały w górę.
Włodzimierz Czarzasty
na antenie TVN24 o postawieniu prezesa NBP Adama Glapińksiego przed Trybunałem Stanu
W poniedziałkowy wieczór Czarzasty nie potrafił jednak odpowiedzieć na pytanie o datę złożenia wniosku w sprawie postawienia Glapińskiego przed Trybunałem Stanu. – Nie podejmowaliśmy jeszcze decyzji co do tego, kiedy ta rzecz będzie, ale ta rzecz będzie – stwierdził.
Zobacz także
"To jest kwestia zasad". Petru wskazuje możliwy termin oskarżenia Glapińskiego
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, w przybliżeniu termin rozpoczęcia czynności zmierzających do postawienia Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu wskazał już wcześniej poseł Ryszard Petru z klubu Polska2050-Trzecia Droga.
– Jest to możliwe już w pierwszym kwartale przyszłego roku – oznajmił przewodniczący sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju. – Uważam, że pan prezes Adam Glapiński powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. (...) To jest kwestia zasad i zasady takiej, że jeżeli ktoś łamał prawo, musi ponieść za to konsekwencje – zauważył Petru na antenie RMF FM.
W tej sprawie zaprezentował on stanowisko zbieżne z poglądami dominującymi wśród zwykłych Polaków. Aż 53,6 proc. uczestników niedawnego sondażu United Surveys opowiedziało się za rozliczeniem prezesa NBP. Przeciwnego zdania było zaledwie 30,6 proc., a 15,9 proc. badanych nie potrafiło udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie w tej sprawie.