Morawiecki wrzucił filmik ze swojego "dyżuru" w PAP. Oto co powiedział żołnierzom
Nina Nowakowska
24 grudnia 2023, 16:01·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 24 grudnia 2023, 16:01
W siedzibie PAP trwa "interwencja poselska" polityków PiS, którzy nie godzą się za zmianami w mediach publicznych. Partia wyznaczyła również dyżury swoich członków w gmachu. W wigilię "poranna zmiana" przypadła byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który opublikował stamtąd świąteczny filmik adresowany do żołnierzy i nowej władzy.
Reklama.
Reklama.
Prawo i Sprawiedliwośćnie zgadza się z decyzją ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, który powołał nowe zarządy Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. W siedzibie PAP przy ul. Brackiej w Warszawie od kilku dni trwa "interwencja poselska" członków PiS, którzy wyznaczyli sobie dyżury w budynku. Walczą o utrzymanie kontroli nad mediami publicznymi.
Morawiecki na "porannej zmianie" w PAP
"Poranna zmiana" w Wigilię przypadła byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Polityk skorzystał z okazji i nagrał w gmachu krótki filmik, w którym podziękował żołnierzom za spokojne święta oraz nawiązał do kryzysu migracyjnego.
"Dziękuję żołnierzom i wszystkim noszącym polski mundur za to, że pilnują naszego bezpieczeństwa! Dzięki Wam miliony polskich rodzin mogą w spokoju cieszyć sięBożym Narodzeniem. Niech te święta również dla Was będą bezpieczne i radosne" – napisał w dołączonym do nagrania wpisie.
Były premier zaapelował do rządu Tuska
W dalszej części posta polityk zwrócił się do rządu Donalda Tuska, z apelemo zawetowanie "szkodliwych dla Polski przepisów zawartych w pakcie migracyjnym." W nagraniu nawiązał też do kryzysu na polsko-białoruskiej granicy.
– Przed nadchodzącą Wigilią pamiętajmy także o tych, dzięki którym możemy żyć w bezpiecznej ojczyźnie. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim żołnierzom i funkcjonariuszom, którzy na naszej wschodniej granicy pilnują naszego bezpieczeństwa. Presja nielegalnej imigracji na całą Europę niestety nie ustaje – mówił w nagraniu z siedziby PAP Morawiecki.
Morawiecki znów straszy migrantami
– Działania prawne, działania legislacyjne po stronie Komisji Europejskiej tylko tę presję zwiększają. Ostatnio przyjęto pakt migracyjny, którego częścią jest zasada przyjmowania nielegalnych imigrantów do wszystkich państw członkowskich. My, nasz rząd, wcześniej bardzo mocno przeciw temu paktowi się przeciwstawiał – dodał były premier z PiS.
Pod koniec nagrania Morawiecki ponownie zaapelował o natychmiastowe zawetowanie "tych niedobrych dla Polski przepisów". Świąteczne życzenia Morawieckiego oburzyły internautów, którym nie spodobał się ich pasywno-agresywny charakter. Zaraz potem pod nagraniem na platformie X, pojawiła się lawina krytycznych komentarzy.
– Nawet życzeń nie potraficie złożyć. Przykre – zirytowała się jedna użytkowniczka.
– Zwracać to się możesz do swoich kolegów-posłów, którzy nadużywają uprawnień buszując po pomieszczeniach mediów – napisała kolejna osoba.
– Dlaczego okupujesz budynek PAP? – dopytywał inny użytkownik.
Kolejne przepychanki w PAP
W wigilijny poranek w siedzibie PAP znowu nie było spokojnie. Tym razem uczestnikiem awantury okazał się wiceprezes PiS Antoni Macierewicz, szef niedawno zlikwidowanej podkomisji smoleńskiej, który próbował zablokować pracownikowi Agencji wejście do budynku.
Jak przekazała Interia, gdy mężczyzna próbował wejść do gmachu, tłumacząc, że tam pracuje, zatrzymał go polityk PiS. Macierewicz nie tylko nie chciał go przepuścić, ale bezprawnie zażądał od niego, aby się przed nim wylegitymował.
W czasie kuriozalnej sceny na korytarzu była jeszcze europarlamentarzystka PiS Anna Fotyga, która tylko "pilnowała drzwi". Macierewicz nadal próbował zatrzymać pracownika Polskiej Agencji Prasowej, choć ochrona zgodziła się na jego wejście.
W pewnym momencie doszło do szarpaniny między nim a politykiem PiS. Wskutek awantury Macierewicz oblał się kawą, ale wciąż nie dawał za wygraną.Ostatecznie mężczyzna nie dotarł do pracy.