
TVN24 przekazał, że 35-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Badania toksykologiczne wykazały, że mężczyzna był pod wpływem ecstasy. Grozi mu do 20 lat więzienia. Podejrzany odmówił składania wyjaśnień.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Piotr Wieczorkiewicz poinformował, że w najbliższym czasie prokurator złoży do Sądu Rejonowego w Świnoujściu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
35-latek usłyszał zarzuty
Prokurator dodał też, że mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego, ale "nie ustosunkował się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień". 35-latek usłyszał już zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Okazało się, że był pod wpływem narkotyków, a dokładnie ecstasy. Za popełniony czyn grozi mu do 20 lat więzienia.
Tragedia w Międzyzdrojach
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę (23.12) ok. godz. 19:00 przy ulicy Dąbrówki w Międzyzdrojach. Kierowca samochodu osobowego marki Audi z dużą prędkością wjechał w grupę pieszych na chodniku. Na miejscu zginęły trzy osoby, według ustaleń lokalnego portalu GS24.pl: 7-letnia dziewczynka, 44-letni mężczyzna i 43-letnia kobieta.
– Kiedy przyjechaliśmy, zastaliśmy osoby porozrzucane wokół ulicy. Na środku był samochód. To wąska uliczka, ruch nie był zbyt duży. [...] Na miejscu nie było kierowcy – relacjonował w TVN24 młodszy brygadier Tomasz Kubiak ze szczecińskiej straży pożarnej.
Sprawca zostawił swój samochód, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Zaraz potem został ujęty przez policję.