nt_logo

Nadciąga załamanie pogody! Wiemy, kiedy prawdziwa zima wróci do Polski

redakcja naTemat

28 grudnia 2023, 15:43 · 1 minuta czytania
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia nie były niestety białe – jednak miłośnicy śniegu i zimy już wkrótce będą mieli powody do radości. Wraz z nadejściem nowego roku zima wróci bowiem do Polski z przytupem.


Nadciąga załamanie pogody! Wiemy, kiedy prawdziwa zima wróci do Polski

redakcja naTemat
28 grudnia 2023, 15:43 • 1 minuta czytania
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia nie były niestety białe – jednak miłośnicy śniegu i zimy już wkrótce będą mieli powody do radości. Wraz z nadejściem nowego roku zima wróci bowiem do Polski z przytupem.
Prognoza pogody na styczeń Fot. wxcharts.com

Ostatnie dni roku upływają Polakom w aurze niemalże wiosennej. Śnieg znajdziemy już wyłącznie w wysokich górach, a termometry pokazywały w czwartek nawet 11 stopni Celsjusza.


Prognoza pogody na końcówkę roku

Wyższe temperatury utrzymają się jeszcze w piątek, jednak od tego momentu czeka nas stopniowy spadek temperatury na obszarze całego kraju. W sobotę słupki rtęci sięgną od 5 st. C na północy kraju i na Podhalu do 10 st. C na południu. Z kolei w sylwestra najzimniej będzie na północnym wschodzie i na Podhalu (maksymalnie 3 st. C), a najcieplej – 9 st. C. – na południowym wschodzie kraju.

Pogoda w styczniu 2024

Co dalej? Tego możemy dowiedzieć się z wyliczeń modeli Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych, które przedstawiło IMGW. Na początku stycznia czeka nas znaczne ochłodzenie, zaś temperatury znów zaczną spadać poniżej 0 st. C w ciągu dnia. Nocami czeka nas z kolei silny mróz, któremu towarzyszyć będą opady śniegu.

Wszystko wskazuje więc na to, że wraz z początkiem roku 2024 czeka nas powrót prawdziwej zimy z obfitymi opadami śniegu. Prognozy wskazują, słupki rtęci mogą nawet pokazywać minusowe temperatury przez całą dobę.

Zimniejszy niż zazwyczaj będzie również w drugim tygodniu stycznia, opady śniegu będą też przybierać na intensywności. Niektóre scenariusze zakładają, że w niektórych regionach grubość pokrywy śnieżnej przekroczy nawet 20 centymetrów. W kolejnym tygodniu będzie z kolei wciąż chłodno, jednak bliżej średnich wartości temperatury w ostatnich latach.