Stacja dowiedziała się też, że rakieta miała przelecieć wzdłuż granicy Polski i naruszyć tym samym naszą przestrzeń powietrzną. Następnie miała wrócić na terytorium Ukrainy. Tam najpewniej została zestrzelona przez system obrony powietrznej tego kraju.
"W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju" – można było przeczytać przed południem w komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych RP.
Obiekt mieli zaobserwować między innymi mieszkańcy gminy Dołhobyczów na Lubelszczyźnie. Świadkowie mieli słyszeć głośny huk i świst. W okolicy znajduje się Przewodów, gdzie ukraiński pocisk zabił dwie osoby.
Oświadczenie w sprawie wydał Władysław Kosiniak-Kamysz, czyli nowy minister obrony narodowej. Jak zapewnił, służby zareagowały natychmiastowo.
"W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa!" – napisał.
Obecnie trwa sprawdzenie, czy ten obiekt na pewno wrócił na Ukrainę. – Na prośbę wojska do poszukiwań niezidentyfikowanego obiektu przy granicy zaangażowanych zostało ok. 200 policjantów. To funkcjonariusze z garnizonu lubelskiego – przekazała portalowi Onet mł. insp. Katarzyna Nowak, rzeczniczka Komendanta Głównego Policji.
Z kolei w BBN odbyła się zwołana przez prezydenta Andrzeja Dudę narada z udziałem, m.in. szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz szefa Sztabu Generalnego gen. Wiesława Kukuły, Dowódcy Operacyjnego RSZ gen. Macieja Klisza.
Po godzinie 13:00 także Donald Tusk poinformował, że odbył również spotkania z dowódcami Wojska Polskiego i szefami służb. Lider Platformy Obywatelskiej rozmawiał również z Andrzejem Dudą.
"Po spotkaniu z dowódcami Wojska Polskiego i szefami służb rozmawiałem z Prezydentem RP. Wszyscy działamy wspólnie na rzecz bezpieczeństwa Polski" – napisał szef rządu.