nt_logo

Wojewoda lubelski o incydencie pod Hrubieszowem: "Nie ma informacji, że ten obiekt spadł"

Maja Mikołajczyk

29 grudnia 2023, 13:01 · 2 minuty czytania
Rankiem 29 grudnia polską przestrzeń powietrzną naruszył niezidentyfikowany obiekt w okolicach Hrubieszowa w województwie lubelskim. Sprawę skomentował wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. – Nie ma na ten moment żadnej informacji, że ten obiekt spadł – przekazał.


Wojewoda lubelski o incydencie pod Hrubieszowem: "Nie ma informacji, że ten obiekt spadł"

Maja Mikołajczyk
29 grudnia 2023, 13:01 • 1 minuta czytania
Rankiem 29 grudnia polską przestrzeń powietrzną naruszył niezidentyfikowany obiekt w okolicach Hrubieszowa w województwie lubelskim. Sprawę skomentował wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. – Nie ma na ten moment żadnej informacji, że ten obiekt spadł – przekazał.
Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski komentuje incydent pod Hrubieszowem. Fot. Krzysztof Radzki/ East News

Wojewoda lubelski o incydencie pod Hrubieszowem

Pierwszy komunikat w tej sprawie wojewoda lubelski Krzysztof Komorowski przekazał za pośrednictwem portalu X. "Jesteśmy w kontakcie z żandarmerią oraz KWP, dostaliśmy informację o tym, że na radarze pojawił się obiekt w okolicach Hrubieszowa. Nie mamy żadnego potwierdzenia na temat tego, że spadł na terenie naszego województwa. Proszę o spokój i cierpliwość, służby pracują" – przekazał we wpisie.


Komorski skomentował incydent także na antenie Polsat News. – Około godziny 8 otrzymałem informacje od komendanta wojewódzkiego policji, że pojawiły się sygnały, że nasze służby radiolokacyjne wychwyciły obiekt, który wleciał i został zauważony w okolicach Hrubieszowa, po czym znikł z radarów – powiedział.

Poinformował również, że na miejscu działa policja i żandarmeria wojskowa.

– Przesłuchiwani są świadkowie – tłumaczył. – Nie ma na ten moment żadnej informacji, że ten obiekt spadł. Nie ma informacji o wybuchu, o rannych – dodał.

Wojewoda zapewnił, że jest w ciągłym kontakcie ze wspomnianymi służbami. – Nie ma nikogo, kto by potwierdził, że słyszał wybuch, że gdzieś było jakieś uderzenie, że coś spadło – podkreślił.

Wojsko alarmowało od rana ws. niezidentyfikowanego obiektu

"W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju" – można przeczytać w komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych RP.

Obiekt mieli zaobserwować między innymi mieszkańcy gminy Dołhobyczów na Lubelszczyźnie. Świadkowie mieli słyszeć głośny huk i świst. W okolicy znajduje się Przewodów, gdzie ukraiński pocisk zabił dwie osoby.

Oświadczenie w sprawie wydał Władysław Kosiniak-Kamysz, czyli nowy minister obrony narodowej. Jak zapewnił, służby zareagowały natychmiastowo.

"W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa!" – czytamy.