Portret Lecha Kaczyńskiego w tle podczas orędzia Dudy. Mastalerek: "To był sygnał"
redakcja naTemat
02 stycznia 2024, 09:49·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 02 stycznia 2024, 09:49
Noworoczne orędzie prezydenta Andrzeja Dudy wywołało fale komentarzy, ale internauci szybko zwrócili też uwagę na portret Lecha Kaczyńskiego w tle. W mediach społecznościowych zawrzało od pytań i spekulacji. – Nie było przypadku, że orędzie o najważniejszych sprawach prezydent Duda wygłosił w sali im. prezydenta Kaczyńskiego. To było bardzo wymowne – powiedział w Nowy Rok Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta.
Na portret w tle zwracali też uwagę zwolennicy PiS, choć w innym tonie – byli pod wrażeniem i uważali, że to wymowne.
Orędzie w sali im. prezydenta Kaczyńskiego
Szef gabinetu prezydenta powiedział w Nowy Rok na antenie TV Republika, że Andrzej Duda przemawiał w sali im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
– Nie było przypadku, że orędzie o najważniejszych sprawach prezydent Duda wygłosił w sali im. prezydenta Kaczyńskiego – powiedział Marcin Mastalerek.
Stwierdził, że "to było bardzo wymowne i przypominało kohabitację z lat 2007-2010". – Był to sygnał. Prezydent wyciągnął wnioski i będzie działał w sposób odpowiedzialny, używając wyłącznie demokratycznych reguł – powiedział.
Dodał jeszcze, że "prezydent jest gotowy na współpracę z rządem w najważniejszych sprawach": – Ale, jak powiedział, jest przygotowany, że rząd nie będzie chciał współpracować, ponieważ był ministrem u prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
– Po raz pierwszy w wolnej Polsce po 1989 roku doszło do próby siłowego przejęcia mediów publicznych, wyłączono sygnał telewizyjny niektórych kanałów, a programy informacyjne przestały nadawać. Wreszcie postawiono Telewizję Polską, Polskie Radio oraz Polską Agencję Prasową w stan likwidacji – mówił Duda.
– Chciałbym to wyraźnie powiedzieć: rządzący mogą reformować media publiczne, ale musi się to odbywać zgodnie z prawem. Zawsze byłem i jestem na taką dyskusję dotyczącą zmian prawnych otwarty. Jednak z mojej strony nigdy nie będzie zgody na łamanie Konstytucji. A z taką sytuacją mamy obecnie, niestety, do czynienia – usłyszeliśmy 31 grudnia.
"Pan Prezydent bardzo krytyczny wobec zmian w mediach (zamknięcia TVP - PiS). Swoje orędzie przysłał do nieuznawanej przez PiS - Telewizji Polskiej S.A. w likwidacji. Dziękuję za zaufanie" – stwierdził w serwisie X Bartłomiej Sienkiewicz.