Nina Nowakowska
W środę rano doszło do wstrząsu w należących do KGHM Zakładach Górniczych w Lubinie. Sześciu górników zostało poszkodowanych. Wstrząs miał siłę górniczej "szóstki".
W środę po godz. 9 rano (3.01) w rejonie G7 Zakładów Górniczych KGHM w Lubinie doszło do wstrząsu o sile górniczej "szóstki". Według RMF FM zakończyła się już akcja wycofywania górników. Wiadomo, że sześciu z nich zostało poszkodowanych.
Jak przekazał reporter stacji, poszkodowanymi zajęli się ratownicy medyczni, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Obrażenia zgłosiło sześciu z siedmiu górników, którzy w trakcie wstrząsu znajdowali się pod ziemią.
Wiadomo, że obrażenia części mężczyzn są poważne. KGHM utrzymuje, że wstrząs miał powstać samoistnie. Jak powiadomiła rzeczniczka spółki Sylwia Jurgiel, tąpnięcie spowodował górotwór.
– Trzech odniosło poważniejsze obrażenia, trzech takie lżejsze, o ich hospitalizacji bądź wypuszczeniu do domów będą oczywiście decydować lekarze – skomentowała rzeczniczka KGHM Polska Miedź.
Jak czytamy na portalu zmiedzi.pl, trzy osoby doznały urazu nóg. Dwóch górników zgłosiło lekkie potłuczenia, a jeden pracownik z urazem głowy został przetransportowany do szpitala. Na miejsce wezwano też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak czytamy na oficjalnej stronie KGHM, placówka w Lubinie jest najstarszą kopalnią w polskim Zagłębiu Miedziowym. Cenne rudy miedzi odkryto tam już w marcu 1957 r., a budowa zakładów ruszyła trzy lata później. Według spółki, zasoby przemysłowe złoża Lubin-Małomice (wg stanu z 2017 r.) wynoszą ponad 336 milionów ton rudy miedzi. We wspomnianym złożu, obok miedzi występują również wysokie zawartości srebra. W 2013 roku wydobycie w zakładach wynosiło 7,8 mln ton rudy na rok.