Posłanka PiS prof. Krystyna Pawłowicz wzywa do leczenia homoseksualistów
Posłanka PiS prof. Krystyna Pawłowicz wzywa do leczenia homoseksualistów Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta

"Czy ministerstwo prowadzi jakiekolwiek działania mające na celu pomoc i wsparcie dla osób chcących wyjść z problemu homoseksualizmu" – pisze w interpelacji do ministra zdrowia posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. Jako przykład skutecznego leczenia podaje Stowarzyszenie POMOC 2002. To samo, o którym pisaliśmy niedawno, a w którym terapia polega na dotykaniu i przytulaniu się z innymi mężczyznami.

REKLAMA
Krystyna Pawłowicz nie zamierza rezygnować ze swoich działań skierowanych przeciwko związkom homoseksualnym. Dlatego zwróciła się do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza z pytaniem, czy ministerstwo prowadzi działania, które wspierają osoby "chcące wyjść z problemu homoseksualizmu". W interpelacji pisze, że leczenie jak najbardziej jest możliwe.
"Po niedawnej sejmowej debacie nt. projektów ustaw o związkach partnerskich zgłosili się do mnie przedstawiciele Stowarzyszenia POMOC 2002 z Radomia tworzący grupy wsparcia dla osób chcących wyjść z zachowań homoseksualnych. Świadectwa ich osobistych, dramatycznych doświadczeń walki z homoseksualizmem pokazują skalę ich cierpień, pokazują związek ich zachowań z urazami z dzieciństwa, dawnymi emocjami, uczuciami, ranami, które nigdy nie zostały uleczone" – czytamy w interpelacji parlamentarzystki PiS.
logo
Fot. Twitter

O Stowarzyszeniu POMOC 2002 z Radomia słyszymy nie po raz pierwszy. Niedawno zainteresowali się nim reporterzy programu "Po prostu" Tomasza Sekielskiego, czego efektem był odcinek programu sprzed dwóch miesięcy. Otóż okazało się, że aktywistą stowarzyszenia jest 56-letni Mirosław Ch., który, jak twierdzi, potrafi wyleczyć z homoseksualizmu za pomocą… dotyku. Kiedy jeden z dziennikarzy "Po prostu" zadzwonił do niego podając się za homoseksualistę usłyszał w słuchawce: "Bardzo dobrze, że nad tym popracujemy. Pozwolisz mi być twoim Cyrenejczykiem".
W programie usłyszeliśmy także wypowiedzi jednego z byłych pacjentów (nie udało się odszukać nikogo, kto potwierdziłby skuteczność terapii). Tak opisywał zachowanie "Pawła" (pseudonim Mirosława Ch.) podczas jednego ze spotkań: "Zaczął przytulać chłopaków. Mnie przytulał, w nocy spał ze mną... Czułem się jak na jakimś badaniu. (...) Oferował sprawdzenie tego, czy ktoś ma małego penisa. Oceniał i mówił, że wszystko jest w porządku, że jest się prawdziwym mężczyzną".
Ciekawe, czy posłanka Pawłowicz oglądała ten odcinek "Po prostu".