– Mam informacje, że cały czas są w więzieniu, są więźniami politycznymi – mówił w Radiu Zet Mateusz Morawiecki. Uważa on, że skazani politycy PiS są nadal posłami.
Morawiecki podał nowe informacje o Wąsiku i Kamińskim
– Jeśli tylko opuszczą więzienie, to panowie posłowie mają prawo zasiadać w izbie niższej parlamentu i głosować. Będę chciał ich wprowadzić do Sejmu oczywiście – oświadczył były premier.
Jak mówił, "nie będziemy się bili ze Strażą Marszałkowską". – Pokażemy dokumenty, z których wynika, że my jesteśmy na prawie i będziemy oczekiwali takiej realizacji prawa, by panowie, którzy zostali niesłusznie pozbawieni mandatu, mogli wykonywać swój mandat – tłumaczył.
W sprawie ich mandatów zabrał już wcześniej głos marszałek Sejmu. – Panowie utracili mandaty poselskie w sposób bezpowrotny w związku z wyrokiem Sądu Okręgowego. Ta inicjatywa, ułaskawienie prezydenta, dotyczy kary pozbawienia wolności, którą wczoraj zaczęli odbywać – mówił jeszcze w czwartek Szymon Hołownia.
Hołownia komentuje decyzję Dudy o nowym ułaskawieniu
Marszałek pojawił się także w piątek w stacji TVN24, gdzie powiedział więcej na ten temat. – To jest decyzja deeskalacyjna, żeby ostatecznie uznać, że jest wyrok skazujący Sądu Okręgowego, że tamto ułaskawienie było nieskuteczne – stwierdził Hołownia.
Polityk Trzeciej Drogi zwrócił jednak uwagę, że "problem w tym, że pan prezydent nie zastosował ułaskawienia prezydenckiego, które mogło się skończyć nawet tym, że panowie mogli nawet wczoraj wyjść z zakładów karnych".
Prezydent Andrzej Duda powiedział w czwartek, że "zdecydował, że wszczyna postępowanie ułaskawieniowe". – Na prośbę pań wszczynam postępowanie ułaskawieniowe. To procedura podjęta w trybie prezydenckim – oświadczył.
Jego poprzedni akt łaski został wydany w 2015 roku, ale Duda zdecydował się na taki krok przed wyrokiem sądu II instancji. Nie było to zatem zgodne z polskim prawem.
– Pierwsze kroki kieruję do Prokuratora Generalnego. Wnioskuję, aby panowie w trybie natychmiastowym zostali zwolnieni z więzienia. Wierzę, że uspokoi to także niepokoje, które są w naszym państwie – ogłosił w czwartek. Tego dnia taka decyzja jednak się nie pojawiła.
Pod koniec 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok ws. działań Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika w tzw. aferze gruntowej z 2007 roku. Politycy PiS zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności. W ostatnich dniach trafili do więzienia na Mazowszu – każdy do innej jednostki.
Zobacz także