Khloé Kardashian zapozowała topless. Fani rozpłynęli się nad jej figurą
Khloé Kardashian, wraz z jej siostrami (Kourtney, Kim, Kendall, Kylie) oraz mamą Kris, zawdzięcza znaczną część swojej imponującej metamorfozy osiągnięciom medycyny estetycznej. Jakiś czas temu pisaliśmy w naTemat o tym, że dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji pokazano, jak mogłyby wyglądać, gdyby nigdy nie korzystały z rozmaitych zabiegów.
Nie brakuje opinii wśród fanów, iż przez ostatnią dekadę zwłaszcza Khloé przeszła niesamowitą transformację, stając się niemal nie do rozpoznania. Mimo to jej najnowsze postępy w kształtowaniu sylwetki są wynikiem wielu godzin wyciskania siódmych potów na sali treningowej i licznych wyrzeczeń.
Celebrytka przyjęła ostatnio zaproszenie na sesję zdjęciową do prestiżowego magazynu "tmrw". Kadrami podzieliła się na Instagramie.
39-letnia Khloé Kardashian wyeksponowała swoje opalone i wyrzeźbione ciało w skąpych strojach, które zdają się być starannie dobrane, by zwrócić uwagę na jej brzuch i nogi.
Wśród udostępnionych fotografii znalazło się również takie, na którym Kardashianka pozowała topless, zasłaniając się długim, czarnym płaszczem.
Mimo że celebrytka w przeszłości często spotykała się z zarzutami fanów o nadmierne retuszowanie swoich zdjęć, w tym przypadku fotograf prawdopodobnie postarał się o to, aby Khloé prezentowała się na nich w sposób wyjątkowo naturalny, tak, aby nie było żadnych wątpliwości. Fani Kardashianki zasypali ją komplementami.
"O mój Boże, wyglądasz bosko"; "Od jutra wracam na siłownię"; "Jak to jest być najseksowniejszą kobietą świata?"; "Zdecydowanie najseksowniejsza z Kardashianek"; "Oszałamiająca"; "Ikona"; "To ciało! Widzę twoje mięśnie brzucha"; "Treningi się opłaciły!" – zachwycają się internauci.
North West wykręciła niezły numer cioci Khloe. W tle flirt z Michele Morrone
Parę miesięcy temu premierę miał odcinek słynnego programu "The Kardashians" (reality można oglądać na Disney+), w którym pojawił się wątek Michele'a Morrone, przystojnego aktora, którego międzynarodowa kariera eksplodowała po udziale w adaptacji filmowej erotyka Blanki Lipińskiej "365 dni".
W odcinku pokazano wypad do Mediolanu. Wyjazd ten związany był z udziałem rodziny Kardashian w pokazie mody Kim Kardashian z Dolce & Gabbana. W tym czasie dostrzeżono, że Khloé flirtuje z włoskim "ciachem".
Celebrytka stała się obiektem żartu zorganizowanego przez jej siostrzenicę, North West. Gdy Khloé gawędziła z Michele, najstarsza pociecha Kim i Kanye'go wpadła na pomysł zostawienia na hotelowych drzwiach pokoju cioci fałszywej notatki z propozycją randki, mającej sprawić wrażenie, że pochodzi od aktora.
Liścik napisała North pod okiem mamy i dołączyła do niego białą różę. Khloé, po powrocie do hotelu, znalazła notatkę i następnego dnia podziękowała mężczyźnie, który zaprzeczył jej napisaniu. Wkrótce zdała sobie sprawę, że to siostrzenica zrobiła jej pranka, co potwierdziła rozmowa z Kim.
Khloé wyraziła swoje rozczarowanie, mówiąc, że czuje się upokorzona, a Kim śmiała się z faktu, że jej młodsza siostra uwierzyła w autentyczność notatki.
Zobacz także