nt_logo

Za nami największa loteria w historii polskiego YouTube’a! Kto wygrał u Buddy? [WYNIKI]

Joanna Stawczyk

15 stycznia 2024, 10:32 · 3 minuty czytania
Budda jest właścicielem kanału motoryzacyjnego na YouTube, gdzie śledzi go ponad 2 miliony użytkowników. 14 stycznia zorganizował live stream, podczas którego kontaktował się telefonicznie z osobami, które nabyły specjalne losy w jego loterii. Podczas tego emocjonującego finału, rozdysponował wśród szczęśliwców 7 samochodów oraz różne urządzenia elektroniczne, takie jak smartfony i laptopy. Kto zgarnął te atrakcyjne nagrody?


Za nami największa loteria w historii polskiego YouTube’a! Kto wygrał u Buddy? [WYNIKI]

Joanna Stawczyk
15 stycznia 2024, 10:32 • 1 minuta czytania
Budda jest właścicielem kanału motoryzacyjnego na YouTube, gdzie śledzi go ponad 2 miliony użytkowników. 14 stycznia zorganizował live stream, podczas którego kontaktował się telefonicznie z osobami, które nabyły specjalne losy w jego loterii. Podczas tego emocjonującego finału, rozdysponował wśród szczęśliwców 7 samochodów oraz różne urządzenia elektroniczne, takie jak smartfony i laptopy. Kto zgarnął te atrakcyjne nagrody?
Budda i wielki finał loterii. Kto wygrał? [NAGRODY I WYNIKI] Fot. YouTube.com / @Budda. TV

Budda i wielki finał loterii. Kto wygrał? [NAGRODY I WYNIKI]

W niedzielę (14 stycznia) Budda pobił rekord Polski pod względem widzów na live'ie na YouTube. W szczytowym momencie jego finał akcji "7 Aut" oglądało niemal 700 tys. osób.


Nic dziwnego, że relację oglądało aż tylu widzów. Do zgarnięcia były bowiem naprawdę niezłe nagrody. Co takiego było można wygrać w trakcie loterii Buddy? Przypomnijmy:

Nagroda główna:

  • 1x samochód BMW M3 o wartości 563 200 zł
  • 1x samochód Mercedes A45 AMG 2022 o wartości 300 600 zł
  • 1x nagroda pieniężna w wysokości 30 000 zł
  • 1x sportowy kask torowy z motywem graficznym BMW M3 o wartości 10 000 zł
  • Nagroda finansowa w wysokości 100 442 zł na uregulowanie podatku

Nagrody dodatkowe (samochody):

  • Samochód Audi RS6 rocznik 2023 o wartości 737 256 zł + nagroda pieniężna 10 000 zł + 83 028 zł na zapłatę podatku
  • Samochód Toyota Supra rocznik 2022 o wartości 343 900 zł + nagroda pieniężna 10 000 zł + 39 322 zł na zapłatę podatku
  • Samochód BMW e46 rocznik 2000 o wartości 29 000 zł + 3 222 zł na zapłatę podatku
  • Samochód BMW e46 rocznik 2000 o wartości 24 500 zł + 2 722 zł na zapłatę podatku
  • Samochód BMW e46 rocznik 2000 o wartości 23 000 zł + 2 556 zł na zapłatę podatku

Nagrody "pocieszenia":

  • 10x smartfon iPhone 15 (256 GB) + 589 zł na zapłatę podatku
  • 10x laptop ACER Nitro 5 + 544 zł na zapłatę podatku
  • 10x konsola PlayStation 5 + 260 zł na zapłatę podatku

Główną wygraną zgarnął Kacper z Warszawy. Dwa inne cenne samochody, Toyotę Suprę i Audi RS6, zdobyli Marcin z okolic Częstochowy oraz Karol z Małopolski.

Karol, mieszkaniec Kąclowej, zainwestował 199 zł w udział w loterii. Zanim szczęście się do niego uśmiechnęło i to właśnie jego kod został wylosowany przez Buddę, 28-latek zakończył oglądanie transmisji na żywo, ponieważ musiał położyć do spania swojego dwuletniego synka. Telefon od Buddy, informujący o wygranej, był dla niego całkowitym zaskoczeniem.

– Chciałbyś odwozić dziecko samochodem audi RS6 do żłobka? – zapytał go youtuber. – Jak najbardziej, ale naprawdę nie mogę w to uwierzyć – odpowiedział podekscytowany mężczyzna, który oprócz auta otrzymał pieniądze na paliwo, wymianę opon itp.

Życie go nie oszczędzało. Kim jest Kamil Labudda?

Kamil Labudda, warszawiak z rocznika 1999, znany jest nie tylko ze swojej aktywności na YouTube, ale także z zaangażowania w działalność charytatywną. W przeszłości aktywnie wspierał Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Przekazywał też darowizny do domów dziecka oraz pomagał psom ze schronisk.

Pół roku temu Budda zyskał rozgłos, gdy anonimowo zostawił pod drzwiami jednego z domów dziecka w Krośnie skrzynkę z 100 tysiącami złotych i 5 kilogramami słodyczy. Dopiero później ujawnił się jako darczyńca. Wcześniej pomagał także bezdomnemu, ofiarując mu nową odzież i pieniądze na nowy start.

Już od dzieciństwa Kamil wykazywał zainteresowanie samochodami. W wywiadzie z Wersow podkreślił, że nigdy nie spowodował wypadku drogowego, choć sam był jego uczestnikiem.

– W 2003 roku miałem poważny wypadek. Zginęła w nim moja babcia. Miała zawał. Przy 120 km uderzyliśmy w drzewo. Moja mama była parę miesięcy w śpiączce. (...) Natomiast ja byłem wtedy w foteliku zapięty i nawet nie straciłem przytomności – mówił.

Jako 16-latek, Kamil zdecydował się na przeprowadzkę do Anglii, gdzie pracował na zmywaku. Jego historia życiowa jest pełna wyzwań: ojciec był alkoholikiem i przez 15 lat mieszkał na ulicy, a matka miała wyrzucić go z domu, gdy osiągnął pełnoletność.