Sondaż CBOS został przeprowadzony w dniach od 8 do 12 stycznia. To o tyle istotne, że 9 stycznia w Pałacu Prezydenckim zostali zatrzymani skazani politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Jak ta sprawa, którą żyła cała Polska, przełożyła się na wyniki styczniowego badania?
Powodów do zadowolenia nie może mieć na pewno Prawo i Sprawiedliwość. Największa opozycyjna partia cieszy się poparciem na poziomie 29 proc. i tym samym zrównała się z Koalicją Obywatelską. Dodajmy też, że PiS zanotowało spadek o 1 pkt proc. w porównaniu z grudniowym badaniem, a KO wzrost – o 4 pkt. proc.
Jeszcze w listopadzie ugrupowanie, którego liderem jest premier Donald Tusk, mogło liczyć na poparcie 24 proc. ankietowanych. Również w listopadzie głos na partię Jarosława Kaczyńskiego deklarowało 29 proc. pytanych.
Największy spadek zanotowała z kolei Trzecia Droga – sojusz Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050 cieszy się obecnie 10-procentowym poparciem. W listopadzie i grudniu chęć oddania głosu na TD deklarowało 13 proc. ankietowanych.
Styczniowy wynik Konfederacji to również 10 proc., co tym samym oznacza niewielki wzrost poparcia (listopad – 8 proc., grudzień – 9 proc.). Gdyby wybory odbywały się teraz, w nowym Sejmie znalazłaby się także Lewica z wynikiem 7 proc. To spadek w porównaniu z listopadem i grudniem (odpowiednio: 8 i 9 proc.).
Przypomnijmy, że według niedawnego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski 34,4 proc. ankietowanych uważa, że zamieszanie w sprawie wyroków i mandatów poselskich Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika to wina Jarosława Kaczyńskiego i Zjednoczonej Prawicy.
25,8 proc. wskazało Donalda Tuska i nową większość rządową, a 20,3 proc. prezydenta Andrzeja Dudę. Najbardziej niezdecydowany był elektorat Trzeciej Drogi – 42 proc. jej wyborców zadeklarowało brak zdania w tej sprawie.
Według polityków PiS i Andrzeja Dudy skazani politycy nadal są posłami. Prezydent mówił o tym kolejny raz w poniedziałek, tuż po spotkaniu z Donaldem Tuskiem w Pałacu Prezydenckim.
– Zaapelowałem do premiera, aby minister sprawiedliwości spełnił jednak mój wniosek, że w związku z rozpoczętym postępowaniem ułaskawieniowym panowie posłowie zostaną na czas trwania tego postępowania uwolnieni. Z powszechnego wyboru mają mandaty jako posłowie i to nie jest decyzja czyjaś jednoosobowa, tylko to była decyzja społeczeństwa w wyborach i wola ludzi powinna zostać uszanowana – powiedział Andrzej Duda.
Tymczasem, jak już informowaliśmy w naTemat.pl, w ubiegłą środę w Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni ws. stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła byłego szefa MSWiA.