Antoni Macierewicz wbrew protestom wicemarszałka wtargnął w środę na mównicę sejmową w (jak sam stwierdził) "trybie odpowiedzi". – W trybie odpowiedzi odpowiada rząd. Państwo już nie są w rządzie – oświadczył Krzysztof Bosak.
To zadziałało jak płachta na byka na posła PiS. – Blokuje pan prawdę! Jest zasada w Sejmie, że gdy wypowiedziane jest czyjeś nazwisko, ta osoba ma prawo odpowiedzieć. Ta miła pani przez cały czas kłamała. To mnie uderzono, to mnie próbowano pobić. A ja nikogo nie dotknąłem nawet – stwierdził.
Zachowanie Macierewicza było odpowiedzią na wystąpienie Joanny Scheuring-Wielgus w sprawie TVP i działań ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza.
– Bezprawne było podawanie się jednego z pracowników TVP za prezesa Telewizji Polskiej. Bezprawne i bardzo kosztowane było okupowanie budynku Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Bezprawne wydaje się także działanie byłych już pracowników TVP na rzecz konkurencyjnej stacji – wyliczała z mównicy wiceministra kultury.
– Bezprawne było podawanie się pana Szrota za policjanta i wchodzenie do gabinetów w siedzibie TVP. Bezprawne było szarpanie pracownika PAP przez pana, panie Macierewicz, to było bezprawne i skandaliczne. Bezprawne było również legitymowanie idących do pracy pracowników przez posłów PiS – wymieniała Scheuring-Wielgus, wywołując coraz większe oburzenie w ławach, gdzie zasiadają posłowie PiS.
Środa, 17 stycznia to kolejny gorący dzień posiedzenia Sejmu X kadencji po świątecznej przerwie. Choć wydawać by się mogło, że wtorkowe wydarzenia przyniosły sporo emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji, to dziś jest równie "gorąco".
W harmonogramie dzisiejszego posiedzenia znalazło się między innymi przedstawienie przez posłów PiS wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomieja Sienkiewicza czy wniosek o odwołanie wicemarszałka Krzysztofa Bosaka.
Czytaj także: https://natemat.pl/536795,sejm-zdecydowal-ws-powolania-komisji-ds-pegasusa-nikt-nie-byl-przeciwko