Reklama.
Były prezydent po tym jak rzucił na wizji, że homoseksualiści powinni siedzieć w Sejmie w ostatnim rzędzie, a nawet za murem, przekonywał, że popiera go 95 proc. społeczeństwa. Co innego wynika z sondażu, który prezentuje "Rzeczpospolita". Aż 59 proc. badanych nie zgadza się ze słowami Wałęsy, popiera je 31 proc. Były prezydent przekonuje, że mówią tak tylko przez poprawność polityczną.
To nie jest sondaż na ten temat [akceptacji dla homoseksualistów - przyp. naTemat]. To jest badanie, które pokazuje, że większość Polaków nie akceptuje tak ostrego języka wykluczającego homoseksualistów. Wałęsa przesadził, bo użył słów, które dla większości Polaków są nie do przyjęcia. CZYTAJ WIĘCEJ