W niedzielny poranek, w popularnym programie "Pytanie na śniadanie", telewidzowie mieli okazję zobaczyć nowe twarze – Klaudię Carlos oraz Roberta El Gendy'ego. Już na początku wydania świeżo upieczeni prezenterzy podzielili się z publicznością swoimi emocjami, przyznając, że odczuwają pewną tremę. Z kolei widzowie ocenili występ nowej pary gospodarzy.
Reklama.
Reklama.
"Pytanie na śniadanie". Widzowie ocenili Klaudię Carlos i Roberta El Gendy
W ostatnich dniach sporo mówi się o ekipie prowadzących program "Pytanie na śniadanie". Ostatnimi nabytkami są Klaudia Carlos i Robert El Gendy, którzy dołączyli do grona gospodarzy.
Aktualnie program jest prowadzony przez zespół składający się z Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, Małgorzaty Tomaszewskiej i Aleksandra Sikory, a także Izabelli Krzan i Tomasza Kammela. Nieco wcześniej, bo 19 stycznia, swój debiut mieli Joanna Górska i Robert Stockinger.
W niedzielę (21 stycznia) podczas swojego pierwszego występu, nowa para prezenterów podzieliła się z widzami swoimi uczuciami i emocjami.
– To pierwszy taki program, w którym wspólnie możemy powitać państwa w niedzielę o poranku. Jesteśmy bardzo szczęśliwi i mamy wielką nadzieję, że zyskamy państwa sympatię. Dzisiaj Dzień Babci – to szczególny dzień. Składamy gorące życzenia wszystkim babciom – życzymy wszelkiej pomyślności i zdrowia – oznajmiła na wstępie Carlos, zaznaczając, że czekają na wiadomości od widzów.
Jej telewizyjny partner dał do zrozumienia, że choć wcześniej prowadził śniadaniówkę, to po półtorarocznej przerwie odczuwa stres.
– Można przesyłać życzenia, ale można przesyłać też swoje wspomnienia z babciami. Program "Pytanie na śniadanie" to jest idealna okazja do tego, żeby to zrobić za pośrednictwem mediów społecznościowych. Drodzy państwo, jesteście być może zaskoczeni tym oto układem, bo w takiej konfiguracji jeszcze nie byliśmy. Jest nam niezmiernie miło, że możemy powitać was w tym programie. Przyznam szczerze, że czuję się, jakbym wrócił z dalekiej podróży. Jest i wielka ekscytacja, ale i jeszcze większa trema – zwierzył się El Gendy.
W sieci nie brakuje opinii fanów "PnŚ", którzy dali znać, jak podobało im się niedzielne wydanie z nowym duetem.
"Prowadzący Robert El Gendy i Pani Carlos. Super duet naturalny, miło się Was słucha, jakaś lekkość przez Was przebija. Bardzo pozytywnie"; "Wreszcie, po niezrozumiałych zmianach ponownie ciepła, normalna para prowadzących"; "Bardzo fajnie prowadzą, jak dla mnie okej i bardzo ciekawe tematy, oglądam z przyjemnością" – ocenili widzowie.
Pojawiło się też wiele komentarzy dotyczących roszad w zespole prowadzących. "Ta para z dnia dzisiejszego, można przeżyć, ale gdzie Nowakowska, Wolny i Kammel. Prosimy zwrócić tych gospodarzy, bez nich to 'lipa'"; "Szacun dla Roberta, ale niestety jeśli reżimowa telewizja skreśliła takie osoby jak Nowakowska, Wolny, Sikora czy Tomaszewska, to ja skreślam was. Liczę, że za 4 lata znów zobaczymy ludzi, którzy tworzyli ten program profesjonalnie, bo na razie mamy nudę i rozczarowanie"; "Jednak bardzo szkoda poprzednich prowadzących" – stwierdzili.
Przypomnijmy, że El Gendy nie jest nowicjuszem w roli gospodarza "Pytania na śniadanie" – opuścił ten program we wrześniu 2022 roku, pełniąc funkcję prezentera od 2018 roku. Początkowo współprowadził go razem z Tamarą Gonzalez Pereą, a po jej wyjściu z TVP2 kontynuował pracę bez stałej partnerki. Jego kariera obejmuje również prowadzenie programów sportowych oraz pasma "Wstaje dzień" na antenie TVP Info.
Klaudia Carlos-Machej, nowa towarzyszka El Gendy'ego na ekranie, jest absolwentką Państwowej Szkoły Baletowej w Poznaniu, Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie oraz Podyplomowych Studiów Dziennikarskich na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W latach 1997-2011 była twarzą serwisu sportowego w TVN, a od 2006 roku prowadziła również "Sportowe podsumowanie dnia" w TVN24. W TVP zasłynęła z prowadzenia takich programów jak "Kawa czy herbata?", "Zdrowo z Jedynką" oraz "Dzień dobry w sobotę".
Szefowa "PnŚ" zapowiedziała kolejną nową parę
Nowa szefowa produkcji Kinga Dobrzyńska w niedawnym wywiadzie dla portalu wirtualnemedia.pl opowiedziała nieco więcej o tym, jak od teraz będzie wyglądała śniadaniówka TVP.
– Docelowo będzie pięć par, które będą prowadziły program w tygodniu i jedna para rotacyjnie co pięć tygodni pojawi się w sobotę i niedzielę. Chciałabym, żeby to były stałe dni w tygodniu, aby zapewnić dobrą współpracę z wydawcami – dodała Dobrzyńska.
Kolejne nowe twarze widzowie TVP zobaczą w wydaniu "PnŚ" 27 stycznia. Choć szefowa nie zdradziła ich nazwisk, to zapowiedziała, że będą to duże zaskoczenia.
– Będzie to połączenie ludzi z dwóch światów i różnych generacji. Oboje prowadzący są dziennikarzami, ale z innych środowisk. Podczas próby kamerowej natychmiast nawiązała się między nimi nic sympatii, co wróży bardzo dobrą współpracę – zapewniła.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.