We wtorek prezydent Andrzej Duda ponownie ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Zapewne niedługo wyjadą oni z więzień. Co jednak się stanie, kiedy byli posłowie PiS pojawią się w Sejmie? Wyjaśnił to właśnie jeden z wicemarszałków izby niższej.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Co stanie się, kiedy Kamiński i Wąsik pojawią się w Sejmie?
– Nie zajmą swoich miejsc na sali sejmowej, bo nie są posłami od momentu, kiedy sąd wydał wyrok i stwierdził, że są przestępcami – powiedział mediom w Sejmie wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty.
Przypomnijmy, że kolejne posiedzenie niższej izby parlamentu rozpocznie się w czwartek o godz. 10:00.
Czarzasty został też zapytany, czy politycy zostaną wpuszczeni do budynku Sejmu. Jak wyjaśnił, "nie ma takiej procedury i potrzeby jej wprowadzania, by nie byli wpuszczani do budynku". – W tej sprawie czekam na wykładnię marszałka Hołowni, a co więcej, będę ją wspierał – tłumaczył.
Poinformował też, że rządzący są przygotowani na to, że posłowie PiS mogą chcieć blokować mównicę w Sejmie.
– Jakie środki, zobaczycie państwo, jak przyjdzie potrzeba, by je zastosować. Mamy przygotowane wszystkie warianty. Traktujemy to spokojnie. Jest to proces, który trzeba zakończyć. Panowie Wąsik i Kamiński nie są posłami, więc ich miejsce nie jest na sali sejmowej – podsumował.
Kamiński i Wąsik ponownie ułaskawieni
Prezydent poinformował we wtorek, że ponownie ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. – Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni. Z całą mocą. Apeluję o natychmiastowe procedowanie sprawy dalej – o natychmiastowe wykonanie postanowienia prezydenta i natychmiastowe uwolnienie panów, zwłaszcza Mariusza Kamińskiego z uwagi na stan jego zdrowia – przekazał.
Andrzej Duda podkreślał również we wcześniejszej części wystąpienia, że "biorąc pod uwagę niepokoje społeczne, które się pojawiły, zdecydowałem się na wniosek małżonek panów wszczęć postępowanie ułaskawieniowe". – Zostało ono w całości przeprowadzone – wyjaśnił.
Duda zaznaczył także, że według niego "obaj panowie od 2015 roku panowie byli ułaskawieni". Jak stwierdził, "niestety sądy to zakwestionowały i sytuacja jest taka, że panowie w trybie natychmiastowym, co się nie zdarza w Polsce, trafili do więzienia". Dodał również, że zaskoczyła go "nieprawdopodobna rychliwość organów ścigania".
Czy politycy PiS mają jednak szansę jeszcze we wtorek wyjść na wolność? Z nieoficjalnych doniesień Onetu wynika, że mimo ułaskawienia Kamińskiego i Wąsika przez prezydenta Dudę, nie wyjdą od razu z więzień.
Rozmówcy portalu z rządu tłumaczyli, że zwolnienie nastąpi po otrzymaniu z sądu odpisu postanowienia o zwolnieniu skazanych na skutek zastosowania przez prezydenta prawa łaski. Oznacza to, że wyjdą zapewne najwcześniej w środę.
Absolwentka dziennikarstwa na UMCS i Uniwersytecie Warszawskim. Przez kilka lat związana z Polską Agencją Prasową. Obecnie reporterka newsowa w naTemat.pl.