We wtorek Andrzej Duda ponownie ułaskawił prawomocnie skazanych polityków PiS. Niedługo po godz. 21:00 Mariusz Kamiński opuścił areszt śledczy w Radomiu, a praktycznie w tym samym czasie z więzienia w Przytułach Starych wyszedł Maciej Wąsik. Na obu polityków czekali sympatycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ich małżonki.
– Bardzo dziękuje, że byliście. Dawało mi to ogromny zastrzyk siły i energii. Dziękuję za wszystkie listy, czytałem je wiele razy – mówił tuż po wyjściu z zakładu karnego Maciej Wąsik.
Polityk podziękował także żonie. – Walczyła o mnie jak lwica. I zniosła to bardzo dzielnie, dodawało mi to siły – powiedział. – Powiedzcie, czy Mariusz został zwolniony? – zapytał po chwili. – Super, bardzo się cieszę – stwierdził, gdy usłyszał z tłumu odpowiedź twierdzącą.
Niedługo potem z politykiem skontaktowali się dziennikarze Telewizji Republika, którzy chcieli wiedzieć, czy Maciej Wąsik pojawi się w Sejmie. – To mój obowiązek – odparł.
– Mamy kilka spraw do wyjaśnienia – dodał, zwracając się do polityków Koalicji 15 Października. Odpowiedział w ten sposób na pytanie o słowa Kamińskiego, który po wyjściu z zakładu karnego powiedział: "Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy".
We wtorek minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał prezydentowi dokumenty ws. skazanych prawomocnie polityków PiS. Po południu Andrzej Duda ogłosił, że ponownie ułaskawia Kamińskiego i Wąsika.
– Akta wróciły dzisiaj z Ministerstwa Sprawiedliwości, wraz z negatywną opinią pana Adama Bodnara. Procedura została dopełniona. Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni, potwierdzam to z całą mocą. Apeluję do pana ministra prokuratora generalnego o natychmiastowe procedowanie w tej sprawie dalej, w trybie natychmiastowym odsyłamy dokumenty. Apeluję o natychmiastowe zwolnienie obydwu panów ministrów z zakładu karnego – oznajmił prezydent Duda.
– W szczególności chodzi o pana ministra Kamińskiego, z uwagi na jego stan zdrowia. Wszyscy wiemy, że wczoraj został przeniesiony ze szpitala więziennego do zwykłego z powodu pogarszającego się stanu zdrowia. Apeluję o odrobinę przyzwoitości, ze względów humanitarnych ludzkich i państwowych. To sytuacja kompromitująca dla polskiego państwa, że ci, którzy walczyli z korupcją, są w więzieniu, a ich koledzy, oskarżeni o korupcję, idą do Parlamentu Europejskiego. Mam nadzieję, że ta kompromitacja zostanie usunięta. Bo to po prostu wstyd – powiedział.
Duda zaznaczył, że według niego "obaj panowie od 2015 r. byli ułaskawieni". Jak stwierdził, "niestety sądy to zakwestionowały i sytuacja jest taka, że panowie w trybie natychmiastowym, co się nie zdarza w Polsce, trafili do więzienia". Dodał również, że zaskoczyła go "nieprawdopodobna rychliwość organów ścigania".
Czytaj także: https://natemat.pl/538136,tusk-o-ponownym-ulaskawieniu-kaminskiego-i-wasika-tym-razem-prawidlowo