Robi się coraz głośniej o filmie biograficznym opowiadającym o Michaelu Jacksonie. Właśnie ogłoszono, kto wcieli się w ojca legendarnego muzyka. Joe Jacksona zagra tegoroczny kandydat do Oscara za rolę w "Rustin".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Fani Michaela Jacksona czekają na ten film od lat. Za reżyserię biografii o królu popu odpowiedzialny jest Antoine Fuqua ("Bez litości" z Denzelem Washingtonem i "Wyzwolenie" z Willem Smithem), zaś za scenariusz John Logan (serial "Penny Dreadful"). Niedawno potwierdzono, kto wcieli się w główną postać. Młodego Michaela zagra Juliano Krue Valdi, a starszego bratanek artysty Jaafar Jackson.
Jak czytamy na stronie magazynu "Empire", w roli ojca Michaela Jacksona - Joe Jacksona - obsadzono Colmana Domingo, tegorocznego kandydata do Oscara za "Rustin". 54-letniego aktora z Filadelfii mogliśmy oglądać m.in. w serialu "Euforia", w którym wcielił się w postać byłego narkomana Aliego Muhammada, a także w remake'u "Candymana" i "Koloru purpury".
Przypomnijmy, że Joe Jackson przez wiele lat był menadżerem grupy The Jackson 5, w której występowali jego synowie. W lata 80. zaczęły pojawiać się pierwsze doniesienia o tym, że miał stosować przemoc wobec swoich dzieci. Michael Jackson pierwszy raz opowiedział o tym otwarcie w wywiadzie z Oprah Winfrey w 1993 roku.
Piosenkach znany z hitów "Billie Jean", "Thriller" i "Smooth Criminal" zdradził Winfrey, że w dzieciństwie często płakał. "Joe Jackson zmienił ich życie rodzinne z niezwykłego w koszmar. (...) 'Nikt z nas nie pamięta, jak nas przytulał, przytulał lub mówił: kocham cię' – wspominał później Jermaine Jackson. Ale odkrycie, że jego potomstwo ma talent muzyczny, zmieniło go z zimnego i gwałtownego w despotę" – czytamy w artykule "The Guardian" poświęconym patriarsze rodziny Jacksonów.
Nadmieńmy, że Joe Jackson zmarł w czerwcu 2018 roku w hospicjum w Las Vegas. Zmagał się z rakiem trzustki. W lipcu został pochowany na tym samym cmentarzu, na którym spoczywa jego syn Michael.
Bojkot filmu o Michaelu Jacksonie
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, serial dokumentalny "Leaving Neverland: Ciemna strona Michaela Jacksona", w którym Wade Robson oraz James Safechuck oskarżają gwiazdę popu o molestowanie seksualne, spowodował, że część osób zaczęła domagać się bojkotu biografii o muzyku.
"'The Hollywood Reporter' pisze, że 'według Lionsgate film przybliży wszystkie aspekty biografii Jacksona, chociaż nie wiadomo, w jaki sposób odniesie się do kontrowersji wokół muzycznej ikony, biorąc pod uwagę, że powstaje we współpracy z jego spadkobiercami, którzy bronili go przed zarzutami o seksualne wykorzystywanie dzieci'.