W 2005 r., kiedy rozpoczął się
pontyfikat Benedykta XVI, kilka minut po pojawieniu się nad Kaplicą Sykstyńską białego dymu zaczęły bić dzwony, a nowy papież wyszedł na balkon Bazyliki św. Piotra. Swoją posługę Benedykt XVI rozpoczął od następujących słów: "Umiłowani bracia i siostry. Po wielkim papieżu
Janie Pawle II kardynałowie wybrali mnie – prostego, skromnego pracownika winnicy Pana. Pocieszam się faktem, że Pan potrafi się posługiwać niedoskonałymi narzędziami i działać przy ich pomocy, a przede wszystkim zawierzam się waszym modlitwom. W radości Pana zmartwychwstałego, ufni w Jego stałą pomoc, idziemy przed siebie. Pan nam pomoże, a Maryja, Jego Najświętsza Matka, stoi u naszego boku. Dziękuję".