"Uwaga! Dziś w nocy i jutro (31.01/01.02) prognozowany silny wiatr. Możliwe przerwy w dostawie prądu. Zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr" – taki alert dostali mieszkańcy Pomorza. Alert RCB w pięciu powiatach województwa pomorskiego, które widać na mapce.
"Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 50 km/h, w porywach do 90 km/h Największe prędkości wiatru prognozowane są wieczorem" – ostrzega natomiast IMGW.
Dodajmy, że synoptycy ostrzegają również, że nad Polskę dociera seria niżów i frontów, które przyniosą ze sobą silne wichury. Prędkość wiatru może osiągać nawet 90 km/h. Taki stan ma się utrzymać przez wiele dni. Wszystkiemu towarzyszyć będą ulewy i wysokie temperatury.
I tak kolejne fronty atmosferyczne zaatakują Polskę w weekend. Niemal w całym kraju czekają nas podmuchy do 60-75 km/h, ale nie można wykluczyć, że w regionach północnych wiatr rozpędzi się do 80-90 km/h. Wichurom towarzyszyć będą temperatury w wysokości 10-12 stopni Celsjusza i silne opady deszczu.
Zdaniem synoptyków sytuacja będzie wyglądać podobnie na początku przyszłego tygodnia. Wówczas nawet na nizinach prędkość wiatru dojdzie do 70-80 km/h, a punktowo, zwłaszcza nad morzem, ok. 90 km/h. Pogoda ma się zmienić najszybciej 6 lutego. Choć wichury nieco stracą na sile, to czeka nas wtedy również ochłodzenie.
Z ostatnich prognoz wynika, że w najbliższych dniach ma być nadzwyczaj ciepło. Co więcej, na początku lutego przewiduje się ekstremalną anomalię temperatury, która sięgnie 9-12 st. C. Tak czytamy m.in. w serwisie fanipogody.pl. Stanie się tak, ponieważ nasza część kontynentu znajdzie się w mocy antycyklonu Enno.
Przynajmniej do połowy lutego odpoczniemy trochę od mroźnej zimy. Mało tego: możliwe, że na termometrach zobaczymy nawet 15 stopni Celsjusza. Jeszcze w bieżącym tygodniu powinno być słonecznie i sucho. Później prognozowane są opady deszczu i wichury. Temperatura ma spaść dopiero w drugiej połowie lutego.
Z kolei o tym, co przyniesie pogoda w lutym, w rozmowie z naTemat mówił w tym tygodniu Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
– Chłodniejszą drugą połowę lutego potwierdzają także amerykańskie modele. Luty ma też być bardziej zasobny w opady. Podsumowując – wiosna chwilowo do nas zawita, ale zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa – powiedział naszej redakcji. Więcej na ten temat jest w tekście w tym linku.