
Gina Carano była jedną z ulubienic widzów serialu "Mandalorian". Po licznych oskarżeniach została wyrzucona ze świata "Gwiezdnych wojen", co oburzyło wielu fanów sagi o Skywalkerach. Aktorka i zawodniczka MMA pozwała właśnie wytwórnie Disney i Lucasfilm. W sądowej batalii ma jej pomóc sam Elon Musk.
Gina Carano pozywa Disneya i Lucasfilm. Ma po swojej stronie Elona Muska
W pierwszych dwóch sezonach serialu "Mandalorian" Gina Carano wcieliła się w wojowniczkę Cary Dune, która dołącza do walki z Galaktycznym Imperium po tym, jak Gwiazda Śmierci zniszczyła jej rodzinną planetę Alderaan.
W prywatnym życiu część fanów kojarzy ją z byciem wielbicielką teorii spiskowych i Donalda Trumpa. Można powiedzieć, że aktorka zasłynęła z kontrowersyjnych postów. Kiedy Stany Zjednoczone od miesięcy nie radziły sobie z epidemią COVID-19 i notowały rekordy zakażeń i zgonów, aktorka wrzucała memy wyśmiewające ludzi chodzących w maseczkach - tym samym powielała foliarską narrację.
Dodatkowo trzy lata temu miało powiedzieć, że klimat polityczny w USA przypomina nazistowskie Niemcy.
Gwoździem do trumny dla jej starwarsowej kariery okazał się opis, jaki zamieściła w bio na Twitterze. Carano napisała tam "boop/bop/beep" (onomatopeję nawiązującą do odgłosów wydawanych przez R2-D2), co uznano jako kpinę z osób transpłciowych. Osoby ze środowiska LGBTQ+ w podobny sposób podają w internecie zaimki, z którymi się utożsamiają.
Niektórzy fani zorganizowali kampanię, której celem było zwrócenie uwagi Disneya na problematyczne zachowanie odtwórczyni Dune. W lutym 2021 roku twórcy "Mandaloriana" zdecydowali się zakończyć współpracę z aktorką. Jej dotychczasowa agencja również rozwiązała z nią umowę.
We wtorek (6 lutego) Gina Carano pozwała Disneya i Lucasfilm za usunięcie jej z serialu, w którym główną rolę odgrywa Pedro Pascal ("The Last of Us"). Sądową batalię ma opłacić jej szef SpaceX i Tesli, Elon Musk.
"Niedawno temu, w nie tak odległej galaktyce, Oskarżeni dali jasno do zrozumienia, że w ich imperium akceptowalna jest tylko jedna ortodoksja w myśleniu i mowie. (...) W imperium Oskarżonych nadal panuje praworządność... a Carano powraca, żądając pociągnięcia ich (red. twórców "Mandaloriana") do odpowiedzialności za znęcanie się, dyskryminację i działania odwetowe" – napisano w pozwie złożonym w sądzie federalnym.
W pozwie Carano sugeruje, że wytwórnie nie reagowały tak samo na posty Marka Hamilla, filmowego Luke'a Skywalkera, który reprezentuje zupełnie inne poglądy od niej.
Gina Carano
na Twitterze
