
Były premier Mateusz Morawiecki może mieć utrudnione prowadzenie PiS-owi kampanii wyborczej w terenie. Wszystko wskazuje na to, że złamał nogę. Co prawda nie napisał o tym wprost, ale dodał zdjęcie z gipsem i wymowny opis.
"Co prawda nie ma śniegu, ale i tak bywa ślisko. O wypadek nie trudno. Uważajcie na siebie! Ze szkolnych lat pamiętam, że na gipsie pojawiły się autografy. Dzisiaj pierwszy od córki" – napisał na swoim profilu na Instagramie (pisownia oryginalna) były premier RP, pod zdjęciem ze wspomnianym gipsem.
Czy faktycznie doszło do złamania nogi, na razie nie wiadomo. Trudno jednoznacznie określić również, czy na zdjęciu faktycznie znajduje się noga, ale wiele na to wskazuje. Tak czy inaczej Morawieckiemu może być z balastem trudno uczestniczyć w aktywności politycznej. Tymczasem zaczyna się właśnie gorący okres.
Wiece i spotkania, czyli początek kampanii przed wyborami samorządowymi
Politycy już zaczęli czas przygotowań przed wyborami. Pierwsza tura zaplanowana jest już na początek kwietnia, a więc czasu zostało niewiele, bo niespełna dwa miesiące.
Spotkania z mieszkańcami w ostatnich tygodniach prowadził już między innymi Jarosław Kaczyński, Przemysław Czarnek, Antoni Macierewicz, Beata Szydło, czy właśnie Mateusz Morawiecki.
Czołowi politycy PiS wzięli się za próbę odbudowywania swojego wizerunku po przegranych wyborach parlamentarnych, ale efektów na razie nie widać. Co więcej, jak informowaliśmy w naTemat, słupki poparcia dla PiS nieustannie spadają.
Zobacz także
Spotkania rozpoczęli także politycy koalicji rządzącej, w tym Donald Tusk, który dziś spotkał się z mieszkańcami Morąga. Poruszył on szereg tematów, odpowiadał na pytania, ale nie obyło się bez incydentu. Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj: