To już prawie oficjalne. Jak potwierdziła we wtorek przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy Anna-Maria Żukowska, jej formacja do walki o fotel prezydenta Warszawy wystawi Magdalenę Biejat z partii Razem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
O tym, że podjęto jedną z kluczowych decyzji w sprawie zbliżających się wyborów samorządowych Anna-Maria Żukowska poinformowała w rozmowie z Polską Agencją Prasowa. Dopytywana przez prowadzącego rozmowę Adriana Kowarzyka potwierdziła, iż kandydatką Lewicy w wyborach na prezydenta Warszawy będzie Magdalena Biejat.
Przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy podkreśliła, żeMagdalena Biejat będzie mogła liczyć także na wsparcie organizacji Miasto Jest Nasze oraz innych ruchów miejskich.
Jak wspominała w naTemat.pl Nina Nowakowska, Lewica miała zdecydować się na wystawienie Trzaskowskiemu konkurentki przede wszystkim ze względu na sprzeciw wobec polityki mieszkaniowej aktualnego prezydenta stolicy. – Warszawa nie buduje mieszkań, a są one jak nigdzie indziej potrzebne – krytykowała Biejat w jednym z ostatnich wywiadów.
Czy Lewica ma szansę na sukces w Warszawie? Taki wynik ich kandydat uzyskał w 2018 roku
Warto przypomnieć, że Lewica swojego kandydata na prezydenta Warszawy wystawiła także w poprzednich wyborach samorządowych. W 2018 roku barwy sojuszu SLD Lewica Razem reprezentował Andrzej Rozenek, który zdobył on 1,5 proc. głosów.
7 kwietnia o władzę w stolicy z Magdaleną Biejat i Rafałem Trzaskowskim konkurować będzie m.in. Tobiasz Bocheński. W tym 36-letnim łodzianinie Jarosław Kaczyński ma pokładać nadzieję na "odbicie" Warszawy i uczynienie z niej nowego bastionu PiS.