Katarzyna Kwiecień nie żyje. Żałoba w "Twoja twarz brzmi znajomo"
Katarzyna Kwiecień nie żyje. Żałoba w "Twoja twarz brzmi znajomo" Fot. Wojciech Olkusnik/East News
REKLAMA

Katarzyna Kwiecień nie żyje. Żałoba w "Twoja twarz brzmi znajomo"

Katarzyna Kwiecień od pierwszych chwil tworzyła magię w show Polsatu "Twoja twarz brzmi znajomo". Była duszą AprilArt Costumes, atelier, które specjalizowało się w tworzeniu spektakularnych strojów, często pożyczanych na potrzeby różnorodnych programów telewizyjnych.

Jej talent i kreatywność rozkwitały również podczas współpracy przy wielkich wydarzeniach Polsatu, takich jak Sylwester czy taneczne show "Dance Dance Dance".

Kwiecień była autorką niezliczonych, zapadających w pamięć kostiumów. Jej przyjaciele wspominają ją jako osobę pełną pasji, z głową obfitującą w kreatywne wizje. Znana z pogody ducha i ciepłego serca, nawet w obliczu choroby potrafiła rozjaśnić dzień każdemu, kto miał szczęście ją spotkać.

Piotr Mikołajczak, producent telewizyjny, podzielił się wiadomością o jej odejściu. "Katarzyna Kwiecień… R.I.P. Daj jej tam Panie Boże wszystko…" – napisał, załączając jej czarno-białe zdjęcie.

Pod postem posypała się masa komentarzy. Czytamy: "Taka piękna i młoda. Smutno bardzo"; "Wierzę, że teraz Kasi lepiej. Niech spoczywa w pokoju"; "Dusza człowiek, była naszą Kasią. Smutek".

Katarzyna Kwiecień otwarcie mówiła o swojej walce z chorobą. W Boże Narodzenie 2022 roku podzieliła się z obserwatorami swoimi refleksjami na temat życia, jednocześnie motywując swoich followersów do dbania o zdrowie poprzez regularne poddawanie się badaniom.

"Ten rok dał mi do wiwatu! Jak nigdy miałam chwile zwątpienia i słabości. Na koniec 2022 r. okazało się, że jeszcze muszę zawalczyć o najważniejsze. O zdrowie i życie! Ku przestrodze - nie idźcie moją drogą. Dbajcie o siebie i swoje życie, bo macie je tylko jedno. Bycie dobrym dla siebie jest sprawą najważniejszą. Nie odkładajcie niczego na później, bo później może nie nadejść. Otaczacie się tylko dobrymi ludźmi. Nie traćcie czasu na toksyny. Żadne! Mówcie bliskim, że ich kochacie i spędzajcie z nimi czas. Badajcie się!" – apelowała.

W czerwcu 2023 r. pisała uradowana: "Prawie całkowita regresja! Jestem prawie zdrowa!". 4 października zamieściła krótki post, w którym poinformowała, że "choroba wróciła". Potem w grudniu przekazała: "Równo rok temu dowiedziałam się o skorupiaku w mojej głowie".

Nowa edycja "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"

Od 2014 roku widzowie mieli okazję zobaczyć kilkaset występów, w trakcie których gwiazdy wcielały się w najpopularniejszych artystów z polskiej oraz zagranicznej sceny muzycznej. Z okazji jubileuszowej, dwudziestej odsłony show, Polsat przygotował niespodziankę - w nowej edycji wystąpią byli uczestnicy programu.

Na fotelach jurorskich zasiądą: Małgorzata Walewska, Robert Janowski oraz Piotr Gąsowski, który wcześniej był gospodarzem formatu razem z Maćkiem Dowborem.

Z kolei w roli uczestników na scenie 20. edycji "Twoja twarz brzmi znajomo", która rusza już w piątek 8 marca, zobaczymy: Katarzynę Skrzynecką, Marię Tyszkiewicz, Aleksandrę Szwed, Barbarę Kurdej-Szatan, Mateusza Ziółko, Stefana Terrazzino, Filipa Lato i Kacpra Kuszewskiego.

Ostatnio Robert Kozyra, były prezes i redaktor naczelny Radia Zet w rozmowie z Plejadą pokusił się o gorzki komentarz na temat ramówki Polsatu i powrotu "Gąsa" oraz "Skrzynki".

– Trudno mi powiedzieć, czy to ma być udobruchanie widzów. To jest po prostu próba ratowania siebie. Edward Miszczak myśli na pewno o zachowaniu swojej pozycji. Kasia została brutalnie pozbawiona roli jurorki w jednym z najlepszych programów Polsatu – podkreślił.

– Szczerze mówiąc, na jej miejscu ani nie wróciłbym do tego formatu, ani nie wróciłbym do współpracy z osobą, która mnie tak potraktowała. Umówmy się - Kasia Skrzynecka była integralną częścią sukcesu programu "Twoja twarz brzmi znajomo" i została z niego wyrzucona – zaznaczył.

Kozyra nadmienił, że jest też zdziwiony decyzją Gąsowskiego. – Z tego, co pamiętam, odszedł w proteście na to, jak potraktowano Kasię. Ale rozumiem, że rynek pracy dla artystów jest mały, a z czegoś trzeba płacić rachunki. Na szczęście kabareciarze mają komfort finansowy i z tego, co słyszę, mogą Polsatowi powiedzieć: "Z nami nie będziecie tak pogrywać" – powiedział.