Gary Sinise, kandydat na Oscara za rolę w filmie "Forrest Gump", właśnie poinformował, że nie żyje jego syn. 33-letni McCanna Anthony zmarł po wieloletniej walce z poważną chorobą. "Utrata dziecko to coś niezwykle trudnego" – czytamy w oświadczeniu rodziny.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
We wtorek (27 lutego) na stronie Gary Sinise Foundation, organizacji charytatywnej, która "służy narodowi, oddając cześć obrońcom, weteranom, ich rodziców, a także potrzebującym", przekazała wieść o śmierci McCanna Anthony'ego Sinise'a. Rodzina postanowiła podzielić się tą informacją z mediami ze znaczącym opóźnieniem - 33-letni syn znanego aktora zmarł bowiem w zeszłym miesiącu, a został pochowany 23 stycznia.
"Jak każda rodzina doświadczająca takiej straty, jesteśmy załamani i radzimy sobie z tym najlepiej, jak tylko możemy" – napisał Gary Sinise i bliscy w poście opublikowanym na Instagramie należącym do fundacji.
McCanna Anthony zmarł po trwającej pięć lat walce z rzadkim nowotworem kości - chordomą. Syn hollywoodzkiego gwiazdora przeszedł pięć operacji kręgosłupa. Rak doprowadził u niego do paraliżu - miał stracić kontrolę nad połową ciała (od klatki piersiowej w dół).
"Stoczył żmudną walkę z rakiem, na którego nie ma lekarstwa, ale nigdy nie przestawał próbować. Mac uwielbiał filmy i zawsze mu powtarzaliśmy, że przypomina nam żołnierza z niezwykłego filmu '1917', który biegł niestrudzenie przez sam środek bitwy" – wspominał Sinise.
We wpisie dodanym w mediach społecznościowych przez Sinise'a widzimy kolaż ze zdjęciami przedstawiającymi całe życie McCanny. "Mac naprawdę był dla nas wszystkich promyczkiem. (...) "Łączę się całym sercem ze wszystkimi, którzy przeżyli podobną stratę. (...) Przez lata poznałem wiele rodzin naszych poległych bohaterów. To łamie moje serce i jest po prostu cholernie trudne" – dodał odtwórca roli porucznika Dana Taylora w filmie"Forrest Gump" (1994).
Przypomnijmy, że w 1981 roku Gary Sinise wziął ślub z aktorką Moirą Harris ("Psychopata"). Oprócz McCanny mają jeszcze dwie córki - Sophie i Ellę.
Nie żyje gwiazdor "Star Treka"
W niedzielę (25 lutego) zagraniczne media obiegła wiadomość o śmierci Kennetha Mitchella, gwiazdora serialu "Star Trek: Discovery" oraz filmu "Kapitan Marvel" MCU. Jak podaje amerykański tygodnik rozrywkowy "Variety", kanadyjski aktor zmarł w wyniku komplikacji związanych z nieuleczalną i postępującą chorobą neurodegeneracyjną ALS.
Stwardnienie zanikowe boczne to poważna przypadłość, w której dochodzi do uszkodzenia centralnego, bądź obwodowego układu nerwowego i zaburzenia funkcji mięśni.
Nadmieńmy, że od października 2019 roku Kenneth Mitchell poruszał się dzięki elektrycznemu wózkowi inwalidzkiemu. Mimo choroby często pojawiał się na ściankach, gdzie promował swoje najnowsze dzieła. W 2021 roku przekazano, że aktor stracił głos.