Król disco polo dołączył do grona muzyków, którzy wezmą udział w trasie koncertowej "Polska noc z gwiazdami". Wydarzenie odbędzie się: 2 listopada w Mississauga w Kanadzie, 7 listopada w Perth Amboy w New Jersey, 8 listopada w Queens w Nowym Jorku i Garfield w New Jersey, a także 9 listopada w Schiller Park w Illinois.Oprócz Zenka Martyniuka na amerykańskiej scenie wystąpią m.in. Skolim, Kaspi & Kroppa, Kordian.
Koncert organizowany w New Jersey może pochwalić się najniższą ceną biletów. Za wejściówkę zapłacimy 80 dolarów, czyli około 320 zł. Najdrożej kosztuje karnet na imprezę w Nowym Jorku i w Illinois - 150 dolarów, czyli około 600 zł.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku Martyniuk wziął udział w podobnej trasie koncertowej po Ameryce Północnej. Razem z Jorrgusem, zespołem Mig, Boys, Kaspim, Valdim i Kroppą pojawił się w repertuarze "Roztańczonych Andrzejek". Impreza cieszyła się dużą frekwencją
Jak informowały wcześniej polskie media (m.in. Radio ZET), discopolowiec został ciepło przyjęty przez Polonię. Eva i Cezary Jakubowscy, właściciele sieci marketów "Shop & Save", zaprosili muzyka na prywatne przyjęcie w luksusowej posiadłości w dzielnicy Lake Forest w Chicago.
Żona artysty, Danuta Martyniuk, promuje w mediach społecznościowych nadchodzącą listopadową trasę koncertową męża. Zapytana przez fankę o to, czy leci z nim pozwiedzać Amerykę Północną, odpowiedziała krótko: "Nie".
Warto wspomnieć, że na początku lutego małżeństwo Martyniuków obchodziło 35. rocznicę ślubu. Z tej okazji discopolowiec wypuścił teledysk do piosenki "Będę zawsze tam, gdzie ty", który został nagrany w Chicago.
"Będę zawsze tam gdzie Ty / To wiem na pewno / Świat jest piękny wtedy gdy / gdy jesteś ze mną / Z Tobą chcę na jawie śnić / bez Ciebie nie ma nic / Tylko z Tobą pragnę być" – brzmi tekst do utworu Zenona Martyniuka.
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, w lipcu mieszkańcy Włodawy bawili się na obchodach dni miasta, na których Martyniuk zagrał wraz z Akcentem. Koncert został jednak przerwany przez nietypowy incydent.
– Koncertów, w trakcie ponad 30-letniej kariery, zagraliśmy bardzo dużo. Ale pierwszy raz się nam zdarzyło tu, we Włodawie, że ktoś rzucił jajkami. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim czymś, a zagrałem kilkanaście tysięcy koncertów – powiedział zasmucony Zenek Martyniuk po tym, jak na scenie wylądowały jajka.
Do sprawy odniósł się Łukasz Zdolski, dyrektor Włodawskiego Domu Kultury i organizator Dni Włodawy. Wyraził on żal z powodu incydentu i podkreślił profesjonalizm muzyka, który mimo to grał do samego końca. – Artysta, mimo incydentu, grał dalej, a na koniec wieczoru podziękował publiczności, która go wspierała – zaznaczył w rozmowie z regionalnym serwisem Super Tydzień Chełmski.
Czytaj także: https://natemat.pl/532073,malenczuk-bezlitosnie-o-zespolach-disco-polo-niech-wracaja-do-stodoly