
Rosja wraca na Morze Śródziemne. Jak w czasach, gdy świat dzieliła żelazna kurtyna, Kreml chce operować u wybrzeży Hiszpanii, Włoch i Afryki, by pilnować tam strategicznych interesów Rosji.
REKLAMA
Wydaje się nam, że czasy zimnej wojny już dawno minęły i nigdy nie powrócą. Tymczasem w Rosji właśnie postanowiono powoli zacząć przywracać układ sił, który panował na świecie jeszcze dwie dekady temu. Elementem tego planu ma być umieszczenie przez Kreml kilku strategicznych okrętów wojennych na Morzu Śródziemnym. Rosyjska marynarka od dawna praktycznie nie jest tam aktywna i morze stało się w rzeczywistości akwenem w pełni kontrolowanym przez NATO. W Moskwie niedawno postanowiono, że czas to zmienić. Jak donosi agencja RIA Novosti, dowództwo rosyjskiej marynarki chce, by od wybrzeży Włoch po Afrykę Północną operowały jednostki słynnej Floty Czarnomorskiej.
O przestawieniu celownika rosyjskiej marynarki na Morze Śródziemne poinformował w niedzielę jej dowódca, admirał Wiktor Czyrkow. Wysoko postawiony wojskowy zapowiada, że już wkrótce na Morzu Śródziemnym należy spodziewać się odrębnej eskadry złożonej z co najmniej pięciu okrętów wojennych. W czasach zimnej wojny rosyjskich jednostek było tam zazwyczaj o wiele więcej, jednak ma to być dopiero zapowiedź nowej strategii. Czym Rosjanie próbują wytłumaczyć, że nagle wracają w ten region? Admirał Czyrkow przekonuje, że nawet po upadku żelaznej kurtyny Rosja ma na morzu łączącym Europę, Afrykę i Azję wiele interesów, którym należy zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo.
W niedzielę dowiedzieliśmy się, że na Morzu Śródziemnym rosyjska marynarka zamierza utrzymywać w gotowości bojowej kilka krążowników, fregat i okrętów wsparcia. O tym, że Rosjanie wracają na ten akwen postanowiono bowiem już w miniony poniedziałek, co ogłosił wówczas szef rosyjskiego resortu obrony Siergiej Szojgu. Minister dał wówczas do zrozumienia, że inicjatorem tej decyzji był sam Kreml. Na prezydencie Władimirze Putinie wyjątkowo dobre wrażanie zrobiły prawdopodobnie niedawne manewry rosyjskiej marynarki, które odbywały się jednocześnie na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym.
Źródło: RIA Novosti
