Konstantin Kołcow zmarł nagle, pozostawiając swoją rodzinę i partnerkę Arynę Sabalenkę. Para tworzyła związek przez ostatnie trzy lata. Białoruski hokeista dziesięciokrotnie brał udział w mistrzostwach świata oraz dwukrotnie w igrzyskach olimpijskich. "Mam szczęście, że mam najlepszego mężczyznę na świecie. Sprawiasz, że jestem szczęśliwa każdego dnia!" – pisała o nim tenisistka.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Konstantin na zawsze zapisał się w historii naszego klubu. Zdobył mistrzostwo Rosji i Puchar Gagarina i wykonał świetną robotę w sztabie trenerskim drużyny. Saławat Hockey Club składa kondolencje rodzinie i przyjaciołom Konstantina Kołcowa" – dodał zespół.
Konstantin Kołcow urodził się 17 kwietnia 1981 roku w Mińsku. To dwukrotny olimpijczyk i wieloletni kapitan białoruskiej reprezentacji hokejowej. Pierwsze kroki w branży stawiał już w 1998 roku w klubie Junosti Mińsk.
Z Saławatem Jułajew związał się w 2006 roku. Już w sezonie 2007/2008 zdobył pierwsze w historii mistrzostwo Rosji. Sukces ten powtórzył także w sezonie 2010/2011. W swojej karierze związał się jeszcze z takimi klubami jak Atłant Mytiszczi, Ak Bars Kazań, HK Soczi.
Jego ostatni klub to Dynama Mińsk. Tam od 2013 do 2016 roku pełnił rolę kapitana drużyny. W listopadzie 2016 roku rozegrał ostatni mecz.
Partner Aryny Sabalenki uczestniczył w turniejach mistrzostw świata dziesięciokrotnie. Pierwszy raz w 1999 roku, a ostatni w 2014 roku. Dwukrotnie brał udział w zimowych igrzyskach olimpijskich w 2002 i 2010 roku.
Jego osiągnięcia sportowe i dynamiczny rozwój kariery sprawiły, że uzyskał pseudonimy takie jak "rosyjska rakieta", czy "pędzący ekspres".
Aryna Sabalenko i Konstantin Kołcow ostatnie trzy lata spędzili w Miami
Wyjaśnijmy, że na co dzień Kołcow mieszkał w Stanach Zjednoczonych. To tam poznał swoją pierwszą żonę, Julię Michajłową. Ich relacja rozpadła się w 2020 roku. Już rok później pojawiły się pierwsze zdjęcia hokeisty i Sabalenki.
Wówczas emocje budziła różnica między parą. Tenisistka ma obecnie 25 lat, a Kołcow zmarł w wieku 42 lat. I choć dzieli ich 17 lat, to nie przeszkodziło im to w budowaniu związku przez ostatnie trzy lata.
Aryna Sabalenka chętnie dzieliła się w mediach społecznościowych wspólnymi zdjęciami ze swoim partnerem. We wpisach na Instagramie możemy przeczytać: "Kocham cię. Wszystkiego najlepszego, kochanie. Jesteś najdroższą mi osobą, moim najlepszym przyjacielem i największym wsparciem. (...) Mam nadzieję, że uda nam się zrealizować wszystko, co zaplanowaliśmy".
"Mam szczęście, że mam najlepszego mężczyznę na świecie. Sprawiasz, że jestem szczęśliwa każdego dnia!" – wyznała w jednym z postów.
Jeszcze pod koniec 2023 roku Sabalenka podczas rozmowy z mediami przyznała, że myśli o macierzyństwie.
Tenisistka nie skomentowała jeszcze tragicznych doniesień, ale zdążyła usunąć relacje na Instagramie, na których reklamowała turniej WTA 1000 Miami. Jak donosi prasa, teraz jej udział w wydarzeniu stoi pod znakiem zapytania. Warto podkreślić, że Sabalenka cztery lata temu straciła ojca.