Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w pilnym komunikacie, że jedna z rakiet Federacji Rosyjskiej naruszyła polską przestrzeń powietrzną w rejonie miejscowości Oserdów.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Według informacji podanej przez Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej doszło w niedzielę (24.03) o godz. 4:23. Nad terytorium Polski wleciała "jedna z rakiet manewrujących wystrzelonych dzisiejszej nocy przez lotnictwo dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej".
"Celem wykonywanych uderzeń były miejscowości znajdujące się w zachodniej Ukrainie. Obiekt wleciał w polską przestrzeń na wysokości miejscowości Oserdów (woj. lubelskie) i przebywał w niej przez 39 sekund. W trakcie całego przelotu był obserwowany przez wojskowe systemy radiolokacyjne" – czytamy w komunikacie.
Polska i alianci poderwali myśliwce
Podkreślono, że gdy tylko wykryto zagrożenie aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne.
"Dzisiejszej nocy wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione. Aktywowano między innymi polskie i sojusznicze lotnictwo" – informuje Dowództwo Operacyjne.
"Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej" – czytamy dalej.
"Informujemy, że dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi samolotów Tu-95, Tu-22 oraz MIG-31 wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy" – poinformowało w piątek rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Jak dodano, z tego powodu uruchomiono "wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej". DORSZ przekazało także, że w nocy poderwano myśliwce, co dla mieszkańców południowych regionów mogło wiązać się z niedogodnościami.
"Ostrzegamy, że aktywowano polskie i sojusznicze statki powietrzne, co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju" – przekazało w komunikacie Dowództwo Operacyjne.