
Bosacka radzi na święta wielkanocne...
"Już nic nie zmieszczę, jeszcze tylko kawałek serniczka" – to jeden z kultowych tekstów, które kojarzą nam się ze świętami. Już niebawem zasiądziemy do stołów, aby zajadać się przygotowanymi wcześniej potrawami.
Na ten czas Katarzyna Bosacka ma radę. Prezenterka znana z programów o żywieniu w wywiadzie dla Plejady podkreśliła:
– Święta są właśnie po to, żeby nie liczyć kalorii i nie siedzieć o listku sałaty i dwóch borówkach, kiedy wszyscy inni objawiają się pysznościami. Ale oczywiście trzeba zachować rozsądek i tyle.
Na jednak wskazówkę, aby przed wielkanocną ucztą się nie przegłodzić.
Katarzyna Bosacka
– Zwróćmy uwagę, że potrawy na Wielkanoc są dość ciężkie, tłuste i bogate w białko odzwierzęce, które nie służy naszemu organizmowi, gdy zjemy go za dużo. Jesteśmy też w stanie przeżyć np. bez cukru w jakiejkolwiek postaci, bo niesie on za sobą tylko energię i rozweselenie. Oczywiście wszystko jest dla ludzi, a życie musi być przyjemne – mówiła i dodała:
– Ale jeśli lubimy słodycze, a chcemy ograniczać ich spożywanie, to wyznaczmy sobie jakąś strategię, np. przez dni powszednie nie jedzmy słodyczy, a w weekend pozwólmy sobie na coś słodkiego.
Przypomnijmy, że Katarzyna Bosacka od wielu lat uświadamia Polakom, że powinni zwracać uwagę na swoje nawyki żywieniowe i podpowiada, co kupować i jak dbać o zdrowie.
Gwiazda programów "Wiem, co jem", "Wiem, co kupuję" i "DeFacto Bosacka" swoimi spostrzeżeniami chętnie dzieli się również za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ekspertka od zdrowej diety bierze też często pod lupę produkty reklamowane przez gwiazdy. Oberwało się już od niej Ralphowi Kamińskiemu, Darii Ładosze czy Viki Gabor.
1 / 50 Na początek pytanie z kategorii geografia. Jakie miasto jest stolicą Liechtensteinu?
Fot. Michael Gredenberg / CC BY-SA / Wikimedia / https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Schlossvaduz.jpg
Zobacz także