Katarzyna Bosacka zrecenzowała płatki Viki Gabor. Nie zostawiła na nich suchej nitki
Kamil Frątczak
02 kwietnia 2023, 18:18·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 02 kwietnia 2023, 18:18
Jakiś czas temu Viki Gabor wypuściła na rynek płatki śniadaniowe sygnowane własnym nazwiskiem. Katarzyna Bosacka znana specjalistka od zdrowej żywności oceniła płatki wokalistki i nie zostawiła na nich suchej nitki.
Reklama.
Reklama.
Viki Gabor jest obecnie jedną z najbardziej znanych polskich artystek młodego pokolenia
Wokalistka wypuściła niedawno płatki śniadaniowe sygnowane własnym nazwiskiem
15-latka reklamuje swój produkt, podkreślając, że "odkąd ma własne płatki, śniadanie jest jej ulubionym posiłkiem"
Odmienne zdanie na temat tego produktu ma Katarzyna Bosacka. Ekspertka od zdrowej żywności dobitnie przedstawiła swoje stanowisko, a jej słowa nie pozostawiają żadnych wątpliwości
Katarzyna Bosacka od wielu lat uświadamia Polakom, że powinni zwracać uwagę na swoje nawyki żywieniowe i podpowiada, co kupować i jak dbać o zdrowie. Gwiazda programów "Wiem, co jem", "Wiem co kupuję" i "DeFacto Bosacka" swoimi spostrzeżeniami chętnie dzieli się również za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Katarzyna Bosacka skrytykowała płatki śniadaniowe Viki Gabor
Ekspertka od zdrowej diety tym razem skupiła swoją uwagę na płatkach śniadaniowych, które swoim nazwiskiem podpisuje Viki Gabor. Zwróciła się do młodej artystki, nie szczędząc jej przy tym słów krytyki. Bosacka zasugerowała, aby następnym razem, zanim zacznie coś reklamować skonsultowała się z dietetykiem.
"Droga Viki! Ostatnio w Biedrze natknęłam się na płatki czekoladowe Yummer Choco Milk Shake, które podpisałaś swoim nazwiskiem. Śpiewasz pięknie, ale może warto było skonsultować ich skład z dietetykiem?" – zaczęła swój wpis Bosacka, której profil na Instagramie obserwuje ponad 111 tysięcy użytkowników.
Katarzyna Bosacka wielokrotnie podkreślała, że celebryci są w stanie zareklamować wszystko, w zależności od kwoty, jaką mają zarobić za promocję danego produktu. Jakiś czas temu ekspertka uderzyła w Ralpha Kaminskiego, któremu zarzucała promowanie fast foodu. Gwiazda "Wiem, co jem" w poście na temat płatków śniadaniowych wspomniała o nastolatkach chorujących na otyłość i nadwagę.
"Czy wiesz, że polskie dzieciaki mają coraz większy problem z nadwagą i otyłością? Tymczasem w 100 gramach Twoich płatków jest aż 27 g cukru, czyli 5,5 łyżeczki! To więcej niż w 100 g shake'a czekoladowego z McDonalda (17 g cukru, 3,5 łyżeczki)! W składzie jest też syrop glukozowo-fruktozowy jeszcze gorsza postać cukru i sztuczny aromat. Nie jest dobrze" – oceniła Bosacka.
Na koniec prezenterka nawiązała do kariery młodej artystki. Przyznała, że "znane młode osoby, nawet te piekielnie utalentowane nie mają łatwo". Zwróciła się do Viki Gabor, informując ją o tym, że bierze nie tylko pieniądze za reklamę, ale także odpowiedzialność za wpływ danego produktu na zdrowie.
"Naprawdę jest mnóstwo wartościowych produktów, które warto polecać innym. Szkoda Twojego nazwiska na przetworzony chłam, bo jak sama śpiewasz: 'We are the superheroes, we can save the world!', czego Ci z serca życzę" – podsumowała Bosacka, nawiązując do piosenki Gabor "Superhero".