"Jakieś pomysły co się z nim dzieje?". Niepokojący wpis Metzena ws. Wardęgi
redakcja naTemat
29 marca 2024, 17:42·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 29 marca 2024, 17:42
W zeszłym roku Sylwester Wardęga swoim filmem dotyczącym afery pedofilskiej w świecie polskich youtuberów wstrząsnął internetem i całym krajem. W piątek Sławomir Mentzen dodał wpis ws. youtubera i twórcy. Napisał, iż ten miał mu przekazać jakieś ważne informacje, ale nagle przestał się nim kontaktować.
Reklama.
Reklama.
"Byłem umówiony z Wardęga". Dziwny wpis Mentzena z Konfederacji
"Dziwna sprawa. Byłem umówiony z Wardęgą, który miał mi przekazać jakieś ważne informacje. Najpierw napisał, że spóźni się, bo go przesłuchują, a potem przestał się odzywać. Jakieś pomysły co się z nim dzieje?" – napisał w serwisie X Sławomir Mentzen.
Przypomnijmy: we wtorek tj. 3 października 2023 roku Sylwester Wardęga upublicznił film "MROCZNA TAJEMNICA STUU I YOUTUBERÓW: PANDORA GATE (Boxdel, Dubiel, Fagata)", w którym opowiedział o wykorzystywaniu nieletnich przez polskich youtuberów.
Okazało się, że Stuart "Stuu" Burton w 2014 roku miał wymieniać wiadomości o charakterze erotycznym z 13-latką. Wardęga twierdzi, że Burton zapraszał ją także na różne spotkania. Youtuber jakiś czas temu przestał tworzyć materiały na serwisie, a powód do tej pory pozostawał tajemnicą.
Zgadniesz kultowy film po jednym kadrze?
W 2017 roku miało dojść do podobnych zdarzeń, w których mieli brać udział tacy patoinfluencerzy jak Marek "Lord Kruszwil" Kruszel, Łukasz "Kamerzysta" Wawrzyniak, Agata "Fagata" Fąk, Marcin Dubiel czy Michał "Boxdel" Baron.
Do afery po filmie Wardęgi odniósł się wtedy ówczesny premier. – Będziemy bardzo mocno działać, aby zapobiegać takim zdarzeniom. Nie ma zgody w państwie polskim na pedofilię – powiedział wówczas były już premier Mateusz Morawiecki.
Z kolei na platformie X polska policja poinformowała, że służby zabezpieczyły materiał dowodowy. Wypowiedział się również ówczesny szef MS Zbigniew Ziobro.
– Chciałbym zaapelować do wszystkich osób, które mają wiedzę na ten temat, o zgłaszanie się do prokuratury. Naszym obowiązkiem jest zapewnienie dyskrecji. Każdy, kto ma wiedzę na ten temat, a tej wiedzy nie przekaże organom ścigania, a dowiedzą się one o tym, może się liczyć z postępowaniem karnym – oznajmił urzędujący wtedy prokurator generalny podczas konferencji.
– W dniu wczorajszym skontaktowałem się z prokuratorem regionalnym w Warszawie. Wydałem polecenie, by w tej sprawie prowadzono intensywne czynności śledcze. Są pewne przeszkody związane z obecnością pewnych osób w kraju. Ale jak pokazaliśmy w innej sprawie, co się odwlecze to nie uciecze. Materiały dowodowe są gromadzone. Zero tolerancji wobec pedofilii i przestępstw seksualnych wobec dzieci – dodał Ziobro.