
Pył saharyjski napłynął również do Polski i to w weekend wielkanocny. Jak podało w niedzielę IMGW, według prognoz "dziś obserwujemy apogeum napływu pyłu saharyjskiego nad Polskę". "Od jutra strefa ta będzie odsuwać się od naszego kraju" – przekazali synoptycy.
Pył saharyjski nad Polską. W Wielkanoc nadciągnęło apogeum
Jak już informowaliśmy, do Europy Środkowej – przez Włochy i Bałkany – nadciągnęły bowiem masy gorącego powietrza (i pyłu) znad Sahary. W ten weekend dotarły także do Polski.
O saharyjskim pyle, który często "odwiedza" Polskę, poinformował w weekend również Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy (IMGW-PIB).
Jak dobrze znasz tradycje wielkanocne? Sprawdź się w naszym quizie
1 / 10 Kiedy przypadają Święta Wielkanocne?
"Do poniedziałku wyjątkowo ciepło. Do Polski napływa bardzo ciepłe powietrze pochodzenia zwrotnikowego. Dodatkowo niesie ono do nas pył znad Sahary. Nad naszym krajem szczególnie dużo będzie go jutro (w niedzielę – red.)" – czytamy w komunikacie. Co to oznacza? Jak podkreśla IMGW, "mimo słonecznej pogody, słońce może wyglądać jak przez matowe szkło".
Czy widziałeś już u siebie pył saharyjski?
93 odpowiedzi
W niedzielę IMGW dodało kolejny wpis w tej sprawie. "Według prognoz dziś obserwujemy apogeum napływu pyłu saharyjskiego nad Polskę. Od jutra strefa ta będzie odsuwać się od naszego kraju" – przekazano. Synoptycy podkreślają, iż pył saharyjski, oprócz widocznego zmętnienia atmosfery wpływa też na temperaturę – trudniej jest jej osiągnąć wysokie wartości.
Prognoza pogody po Wielkanocy. Niemcy ostrzegają ws. załamania pogody
W samym przepływie powietrza w ten sposób nie ma wiele dziwnego, ale obserwowane aktualnie skutki znacząco odbiegają od norm wieloletnich. Średnia temperatura powietrza w Polsce na przełomie marca i kwietnia to zwykle 12 stopni Celsjusza w dzień i nieco powyżej zera nocami. W okresie wielkanocnym będzie tymczasem o ponad 10 stopni wyższa!
Jak prognozują renomowane niemieckie ośrodki meteorologiczne, tuż po Wielkanocy w naszej części Europy poczujemy kolejny raz skutki zmian klimatu. Piękna pogoda idzie bowiem w parze z następującymi po niej niebezpiecznymi zjawiskami atmosferycznymi.
Załamanie pogody ma być zauważalne już pod koniec Poniedziałku Wielkanocnego. We wtorek po południu intensywnych opadów deszczu doczekają się wszyscy mieszkańcy obszaru, którego skrajne punkty wyznaczają Kolonia na zachodzie, Fryburg i Koszyce na południu, Suwałki na wschodzie oraz Gdańsk z Hamburgiem na północy.
Zobacz także
