nt_logo

"Zombie żądają pisowskiej krwi!". Nowak zagotowała się po wycieku "czułego maila" do Terleckiego

Mateusz Przyborowski

03 kwietnia 2024, 16:19 · 3 minuty czytania
W sieci pojawiła się treść maila, jakiego kilka lat temu Barbara Nowak miała rzekomo wysłać do Ryszarda Terleckiego. Wynika z niego, że ówczesna małopolska kuratorka oświaty wyznała miłość byłemu wicemarszałkowi Sejmu. Nowak zamieściła ostry wpis, w którym twierdzi, że padła ofiarą stalkingu i hejtu. "Teraz stan gotowości najwyższej, przecież kandyduję w wyborach!" – napisała.


"Zombie żądają pisowskiej krwi!". Nowak zagotowała się po wycieku "czułego maila" do Terleckiego

Mateusz Przyborowski
03 kwietnia 2024, 16:19 • 1 minuta czytania
W sieci pojawiła się treść maila, jakiego kilka lat temu Barbara Nowak miała rzekomo wysłać do Ryszarda Terleckiego. Wynika z niego, że ówczesna małopolska kuratorka oświaty wyznała miłość byłemu wicemarszałkowi Sejmu. Nowak zamieściła ostry wpis, w którym twierdzi, że padła ofiarą stalkingu i hejtu. "Teraz stan gotowości najwyższej, przecież kandyduję w wyborach!" – napisała.
Ryszard Terlecki i Barbara Nowak Fot. Artur BARBAROWSKI / East News

Portal Poufna Rozmowa opublikował we wtorek treść wiadomości e-mail, którą do Ryszarda Terleckiego miała wysłać Barbara Nowak. Jest ona datowana na 3 lutego 2017 i miała zostać wysłana przed godz. 22:30. Terlecki był wówczas wicemarszałkiem Sejmu, a Nowak małopolską kuratorką oświaty.


O tym, że pojawią się wycieki z nowego adresu, portal poinformował przed świętami. "Na podstawie kilku źródeł potwierdziliśmy, że z widocznego na zrzucie ekranu adresu mailowego rzeczywiście korzysta (lub korzystała) Barbara Nowak" – przekazał OKO.press.

Nowak wyznała miłość Terleckiemu? Była kurator reaguje na wyciek maila

To wiadomość pełna osobistych wyznań. "Napiszę, co naprawdę czuję" – miała napisać była kuratorka oświaty.

"Kocham Cię i to jest jedyne, co chciałabym, aby głośno i wszędzie było słychać. Uwielbiam Cię, to oczywiste. Mam świadomość upływającego bezlitośnie czasu i dlatego chcę, żebyś był świadomy tego, co w moim mniemaniu jest najważniejsze" – czytamy w ujawnionej korespondencji.

Barbara Nowak zareagowała na wyciek maila w środę rano. W serwisie X zamieściła mocny wpis, w którym żali się, że padła ofiarą stalkingu i hejtu. Sugeruje też, że została zaatakowana, ponieważ startuje w wyborach samorządowych (walczy o miejsce w sejmiku małopolskim z listy Prawa i Sprawiedliwości).

"Dociekliwym polecam sprawdzić liczbę moich zawiadomień organów ścigania o groźbach karalnych wobec mnie i moich bliskich, analizę uznania mnie za ofiarę stalkingu, ściek hejtu od lat. Teraz stan gotowości najwyższej, przecież kandyduję w wyborach! Zombie żądają pisowskiej krwi!" – napisała Nowak w emocjonalnym wpisie.

Co ciekawe, była kuratorka oświaty nie napisała wprost, czy to ona jest autorką maila do Ryszarda Terleckiego, czy też nie Odpowiedziała jedynie na komentarze internautów, którzy okazali jej wsparcie, ale pytania o autentyczność wiadomości przemilczała.

"Po prostu proszę napisać, czy rewelacje z sieci są prawdziwe"; "Czy może Pani zdementować informacje na Pani temat, które wysadziły X w powietrze?"; "No to prosta piłka – czy wśród opublikowanych maili są prawdziwe?" – pytają internauci.

Co Barbara Nowaka miała napisać do Ryszarda Terleckiego?

Z treści ujawnionej wiadomości dowiadujemy się także, że stanowisko małopolskiej kuratorki oświatowy Nowak otrzymała dzięki wstawiennictwu Terleckiego.

QUIZ: Czy poznajesz tych polityków i te polityczki?

"Stanowisko, jakie również dzięki Tobie posiadam, dało mi duże możliwości i spory obszar działania, a także możliwość mojego oddziaływania nie tylko poprzez stanowisko, ale takie poprzez dwa czynniki działania jako kurator i kobieta. Podłamana wyrzuceniem mnie z zasięgu Twojego zainteresowania, ze zdziwieniem obserwowałam, jak kolejni włodarze z Małopolski (najczęściej nie nasi) poddawali się despotycznej, mocnej p. kurator" – czytamy.

I dalej: "Nie będę Ci pisać, jakie deklaracje mi składali, bo to głupie, tym bardziej że byli to peowcy i peeselowcy, z którymi żadnego kontaktu, poza oficjalnym mieć sobie nie życzę. Moja Halinka, osoba której ufam nad wszystko, dostrzega we mnie spory potencjał. Według niej mam spore możliwości. Mimo poczucia totalnej klęski życiowej mam pewność, że wiele potrafię. Dla partii i Ciebie Rysiu mogę wszelkie swoje umiejętności oddać" (pisownia oryginalna).

W rzekomym mailu Nowak miała także podkreślić, że "ma realne przełożenie na politykę w Krakowie" i jest "stale jeden krok przed resztą kuratorów z całej Polski". Pojawiły się odniesienia do strajków nauczycieli.

"Moja polityka spowodować ma zastopowanie strajków ZNP i pełny sukces reformy, które być może przełoży się na to, że będzie więcej, a nie mniej szkół samorządowych w Małopolsce po reformie niż przed nią. Każdy mój sukces ogłoszę Twoim sukcesem" – miała napisać Barbara Nowak do Ryszarda Terleckiego.

Poufna Rozmowa opublikowała też maila, którego Terlecki miał wysłać do Nowak. Datowany jest on na styczeń tego roku. "Basiu, coś się pochrzaniło z moją pocztą, ale już działa. W tym tygodniu mam sejm, spotkam się chętnie w następnym. Postaram się umówić z JK (Jarosławem Kaczyńskim – red.) przed czwartkiem, więc także przed Twoją z nim rozmową" – miał napisać poseł PiS.