Najnowsze badanie na kilkanaście godzin przed ciszą wyborczą pokazały "Wydarzenia" Polsatu. Przeprowadzono je w dniach 3-4 kwietnia.
W sondażu zapytano Polaków, na kogo oddadzą głos w wyborach do sejmików województw. Na pierwszym miejscu znalazło się PiS (26,3 proc.). Ale różnica pomiędzy tą formacją a Koalicją Obywatelską jest minimalna. Ekipa Donalda Tuska ma w tym badaniu (26,2 proc.).
Na kolejnych miejscach mamy Trzecią Drogę (9,9 proc.), Lewicę (9,3 proc.) oraz Konfederację z Bezpartyjnymi Samorządowcami (8,4 proc.).
Ostatnie miejsce przypadło Stowarzyszeniu "Bezpartyjni Samorządowcy" (4,4 proc.). Na inne komitety głos chce oddać 4,7 proc. badanych. 10,8 proc. respondentów nadal nie wie, jak chce głosować.
Badanie przygotował Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie "Wydarzeń" Polsatu na próbie tysiąca osób.
W ostatnich dniach opisywaliśmy również sondaż firmy Opinia24 na zlecenie TVN i TVN24. W nim na pierwszym miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska, na którą oddanie głosu zadeklarowało 29 proc. ankietowanych. Zaraz za nią jest Prawo i Sprawiedliwość, które cieszyło się poparciem na poziomie 28 proc.
W sondażu Opinia24 na trzecim miejscu znalazła się Trzecia Droga – na koalicję Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego chciało zagłosować 11 proc. zapytanych. Czwarte miejsce, co ciekawe, zajmuje "inny komitet/komitet lokalny" – taką odpowiedź wskazało 9 proc. ankietowanych.
Kolejne miejsca zajęły Konfederacja wraz z Bezpartyjnymi Samorządowcami (8 proc.) oraz Lewica (7 proc.) Komitet Wyborczy Stowarzyszenie Bezpartyjni Samorządowcy mogło liczyć w badaniu na 4 proc. poparcia.
Pierwsza tura wyborów samorządowych jest 7 kwietnia, a druga 21 kwietnia. W tę niedzielę do urn można iść od godz. 7. Drzwi lokali wyborczych zostaną zamknięte o godz. 21. Jednak każdy, kto stanie w kolejce, będzie mieć możliwość, aby zagłosować.
– Zachęcam do głosowania. Im więcej osób przyjdzie na wybory samorządowe, tym większa szansa na to, że wyniki będą odzwierciedlały oczekiwania wyborców – mówiła w piątek w radiowej "Jedynce" Magdalena Pietrzak z Krajowego Biura Wyborczego. Jak podkreśliła, "jeśli nie pójdziemy na wybory, nie decydujemy o własnej przyszłości, o lokalnej wspólnocie".