Donald Tusk w poniedziałek dodał dwa wpisy, w których skomentował niedzielne wybory samorządowe. Rano szef rządu przyznał się do porażki jego ugrupowania "na wschodzie i na wsi". Wydaje się, że po południu szef rządu miał już więcej powodów do radości. "W stu (tak, stu!) największych miastach PiS przegrał pierwszą turę" – napisał.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Państwowa Komisja Wyborcza zbliża się już do końca liczenia głosów w niedzielnych wyborach samorządowych. Politycy i działacze dwóch największych partii spierają się z kolei o to, czy wygrało je Prawo i Sprawiedliwość, czy Koalicja Obywatelska. Na papierze górą jest PiS, ale w praktyce nie wygląda to zbyt dobrze dla partii Jarosława Kaczyńskiego.
I tej właśnie sprawie swój popołudniowy wpis poświęcił Donald Tusk. "W stu (tak, stu!) największych miastach Polski PiS przegrał pierwszą turę. W każdym z nich. Tylko w szesnastu weszli do drugiej tury. W sejmikach – jedenaście do pięciu dla Koalicji" – napisał szef rządu w serwisie X.
Donald Tusk dodał nowy wpis. "Jedenaście do pięciu dla Koalicji"
Wydaje się jednak, że premier i tak czuje pewien niedosyt. "Wiem, zawsze może być lepiej" – dodał. W podobnym tonie był zresztą poranny wpis Tuska w mediach społecznościowych. Choć wtedy szef rządu więcej miejsca poświęcił szczególnie jednej "porażce" swojego ugrupowania.
"Co cieszy? Systematyczne odrabianie strat: w 2018 siedem punktów, w 2023 pięć, dzisiaj – dwa. Rekordowe zwycięstwo w miastach. Przewaga w sejmikach. Co martwi? Demobilizacja, szczególnie wśród młodych, porażka na wschodzie i na wsi. Wniosek dla nas? Nie marudzimy! Do roboty!" – skomentował.
– Dziewiąte nasze zwycięstwo. Zwycięstwo, które powinno dla nas być przede wszystkim zachętą do pracy. Ten wynik pokazuje, że dzisiaj w wyborach parlamentarnych być może moglibyśmy uzyskać znacznie więcej, moglibyśmy być może nawet zdobyć władzę – powiedział lider Zjednoczonej Prawicy.
PKW zlicza głosy z ostatnich komisji obwodowych (stan na godz. 19:10), więc wciąż nie wiemy, jakie poparcie uzyskały poszczególnie partie i ugrupowania. Z sondażu exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu wynika natomiast, że PiS zdobyło w sejmikach wojewódzkich poparcie 33,7 proc. wyborców w skali całego kraju.
Na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska, która według badania exit poll uzyskała poparcie na poziomie 31,9 proc. Wynik Trzeciej Drogi to 13,5 proc.
W wyborach samorządowych w 2018 roku partia Jarosława Kaczyńskiego triumfowała w sejmikach wojewódzkich z poparciem 34,13 proc. w skali całego kraju. Ugrupowanie Donalda Tuska zanotowało z kolei poparcie rzędu 26,97 proc. Przewaga wyniosła wówczas 7,16 p.p.