Ryanair ma szerokie grono zwolenników, jak i przeciwników. Niezależnie od głosów jednych i drugich pozostaje najpopularniejszą linią lotniczą w Polsce i Europie. Właśnie dlatego wiele osób pobudziło nagranie dotyczące nietypowej zmiany regulaminu, która może mieć wpływ na bagaż podręczny.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wiele osób podróżujących z Ryanairem doskonale wie, że na pokład samolotu od lat można za darmo wnieść jedynie niewielki plecak. Jak wielokrotnie zapewniał przewoźnik, podróżni nie powinni liczyć na powrót darmowych walizek. Jednak krótkie nagranie, które od kilku dni krąży w mediach społecznościowych, daje nadzieję na dobre zmiany.
Ryanair chce "wykiwać pasażerów"? Wprowadził zmiany w regulaminie
Sprawcą całego zamieszania jest tiktoker i instagramer posługujący się pseudonimem @bajer_z_lotniska. Mężczyzna na swoich profilach regularnie publikuje materiały związane z podróżami, liniami lotniczymi, czy relacje z wyjazdów. Tym razem tematem jednego z jego materiałów była zmiana regulaminu Ryanaira. "Czy Ryanair zwiększy limit bagażu podręcznego i jednocześnie wykiwa pasażerów"? – pyta przewrotnie influencer.
Tiktoker zacytował fragment regulaminu, w którym przewoźnik poinformował, że zmienia wymiary sortownika, do którego wkładane są bagaże przed wejściem na pokład. "Właśnie zwiększyliśmy wielkość naszego sortownika na bagaż podręczny z 35x20x20 cm (14 000 cm³) do 42x20x30 cm (25 200 cm³)" – głosi fragment regulaminu. Jeszcze ciekawsza jest jednak dalsza część, w której czytamy, że Ryanair zrobił to, "aby umożliwić przewóz toreb podręcznych o większych rozmiarach niż te dotąd dozwolone".
Podróżnik postanowił sprawdzić też, jaki jest rozmiar obecnie używanego sortera. Ten rzeczywiście miał "nowe wymiary". Tiktoker dodał jednak, że dokładnie te stojaki są używane przez Ryanaira od pięciu lat.
Ryanair pozwalał na wnoszenie większego bagażu podręcznego?
O czym świadczy zmiana w regulaminie? Na stronie Ryanaira na próżno szukać informacji o zmianie zasad dotyczących wymiaru bagażu podręcznego. Ten nadal powinien mieć 40x20x25 cm. W praktyce, jak zasugerował tiktoker, może to oznaczać, że przewoźnik od kilku lat pozwalał nam wnosić na pokład większe plecaki i torby, niż przewidywał regulamin. – Z drugiej strony, jeśli Ryanair ogłosi zwiększenie bagażu, to tak naprawdę nic się nie zmieni – podsumował bajer_z_lotniska.
Kwestię ewentualnych planów zmiany rozmiaru bagażu podręcznego postanowiliśmy zweryfikować u samego przewoźnika. Czekamy na odpowiedź z biura prasowego Ryanaira.
Bagaż podręczny największą zmorą podróżnych. Wizz Air też ma surowe zasady
Tani przewoźnicy od lat kuszą podróżnych. Niskie ceny biletów to bez wątpienia świetna okazja do tego, żeby odkrywać świat i nie rujnować domowego budżetu. Problem pojawia się jednak w momencie, kiedy trzeba spakować się tylko do jednego niewielkiego plecaka. Zakup dodatkowego bagażu niejednokrotnie przekracza bowiem cenę biletu lotniczego.
Jak już wspomnieliśmy, do Ryanaira za darmo można wnieść plecak lub torbę o wymiarach 40x20x25 cm. Surowe przepisy w tej kwestii ma również Wizz Air. W przypadku węgierskiego przewoźnika dopuszczalne rozmiary to 40x30x20 cm. W praktyce chodzi o to, żeby torba lub plecak zmieściły się pod fotelem samolotu.
Jak spakować się do plecaka na tygodniowy urlop? Podstawą jest dobry plan i technika. Z doświadczenia wiem, że najlepiej sprawdza się metoda rolowania ubrań. Dzięki temu zajmują mniej miejsca. Przydatne bywają również organizery do walizki, te można bowiem włożyć również do plecaka i w ten sposób jeszcze lepiej ścisnąć całą garderobę. Ci, którzy mimo tego nie spakują się do plecaka, mogą wykupić dodatkowy bagaż lub spróbować jednej z "błyskotliwych sztuczek" na oszukanie Ryanaira lub Wizz Aira.