Luna, reprezentantka Polski na Eurowizję, miała pojawić się w ten weekend na eurowizyjnych koncertach w Amsterdamie i Sztokholmie. Niestety tamtejsi fani nie usłyszą "The Tower". Polka musiała zrezygnować z występów. Jest chora.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W połowie lutego wszystko było już jasne. To Luna, czyli 24-letnia Aleksandra Wielgomas, w punktacji przyznawanej przez specjalną komisję zajęła pierwsze miejsce. To oznacza, że będzie reprezentowała Polskę na68. Konkursie Piosenki Eurowizji i wykona w Malmö piosenkę "The Tower".
Ostatnio wokalistka występuje wraz z innymi reprezentantami na eurowizyjnych imprezach w różnych krajach. Była już w Barcelonie, Madrycie, a ostatnio w Londynie. Jednak po zaśpiewaniu w tym ostatnim mieście na wokalistkę wylał się hejt, gdyż nie zaśpiewała najlepiej, co ocenił w naTemat nasze muzyczny ekspert Kamil Frątczak.
Wokalistka była jednak chora: miała zapalenie krtani. "Luna walczy z infekcją gardła. Nie tylko ona. (…) Większość reprezentantów nawet nie pojawia się na wszystkich przedeurowizyjnych koncertach. Luna jest jedną z nielicznych, jak nie jedyną, która występuje na każdej z tych imprez – poinformował jej management portal Pudelek.
"Teraz jest fokus na szybki powrót do zdrowia, pewnie najpierw wrócą treningi związane z choreografią, a później wokalne. Luna jest bardzo zmotywowana i nie chce nic odpuszczać, ale choroba nie wybiera. Co do awansu, to Luna i cały jej zespół robią wszystko, aby efekt był jak najlepszy" – dodał.
Luna wycofuje się z koncertów przed Eurowizją w weekend. Jest chora
Niestety Luna również musi zrezygnować z kilku występów. Na swoim Instagramie poinformowała, że nie wystąpi na sobotnim pre-party w Amsterdamie i niedzielnym w Sztokholmie.
– Jak widzicie, byłam już spakowana do Amsterdamu i Sztokholmu – mówiła Luna wyraźnie chorym głosem na wideo, na którym kuca przy spakowanej walizce.
– Bardzo chciałam was zobaczyć, bo muzyka i spotkania z wami są niezwykle uzdrawiające, ale niestety muszę najpierw wyleczyć swój głos. Jak słyszycie… Jest mi bardzo, bardzo przykro. Mam nadzieję, że mi wybaczycie. Moje serce jest z wami. Liczę, że będę mogła przyjechać i zobaczyć Amsterdam oraz Sztokholm tak szybko, jak to możliwe – dodała.
Przypomnijmy, że Eurowizja w tym roku odbędzie się 7, 9 i 11 maja w Szwecji. Polka wystąpi w pierwszym półfinale, we wtorek. Tego dnia o występ w finale będą też walczyć reprezentanci: Cypru, Serbii, Litwy, Irlandii, Ukrainy, Chorwacji, Islandii, Słowenii, Finlandii, Mołdawii, Azerbejdżanu, Australii, Portugalii i Luksemburga.
Według bukmacherów Polka nie musi się bać o kwalifikację.Zajmuje bezpiczne szóste miejsce na 10 kwalifikujących się krajów. Z obecnych prognoz wynika, że pokona m.in. Portugalię, Australię, Azrbejdżan, Mołdawię i Islandię. Wszystko może się jdnak oczywiście zmienić, a dużo zależy od finalnego występu w półfinałe.