Jest przygotowany projekt likwidacji CBA – potwierdził Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych. Członek rządu Donalda Tuska jednocześnie zapowiedział powołanie specjalnego zespołu do walki z korupcją, który miałby działać z ramienia policji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
O nowym planie na walkę z korupcją Tomasz Siemoniak mówił podczas poniedziałkowej konferencji. – Stworzymy nową instytucję w policji – Centralne Biuro Zwalczania Korupcji – potwierdził polityk. Jak zaznaczył, jest już przygotowany projekt likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Skąd pomysł na likwidację CBA? Siemoniak tłumaczył, że powodem ma być "mizerna skuteczność, upartyjnienie i działanie w interesie różnych ośrodków politycznych, a nie w interesie państwa". Wspomniał też o "odsyłaniu" niektórych spraw i "zamiataniu pod dywan".
– Czy jest potrzebna silna służba specjalna do tego, żeby w małym urzędzie gminy, bądź w małym szpitalu walczyć z korupcją na niskim poziomie i na niskim szczeblu? Do tego potrzebna jest inna struktura, właśnie policja – argumentował Siemoniak.
Ponadto wyjaśnił, że nowa formacja miałaby działać na wzór Centralnego Biura Śledczego Policji, która według niego od ponad 20 lat pokazuje, że jest skuteczna. – Działając w oderwaniu od pewnych lokalnych uwarunkowań, skutecznie walczy z tą najpoważniejszą przestępczością. Tak chcemy, żeby było zorganizowane Centralne Biuro Zwalczania Korupcji – dodał.
CBZK miałoby "przejąć walkę z korupcją na poziomie ogólnokrajowym, wielkich zagrożeń, wielkich kontraktów modernizacyjnych, gdzie z natury rzeczy, z wielkości kwot miliardów złotych publicznych, angażowanych w te przedsięwzięcia, te zagrożenia się pojawiają". Te działania byłyby prowadzone ze służbą kontrwywiadu wojskowego.
Krajowa Administracja Skarbowa przejęłaby z kolei ten obszar CBA, który dotyczy oświadczeń majątkowych wszystkich osób, które takie oświadczenia majątkowe muszą składać.
– Przed nami kwestie legislacji i przeprowadzenie odpowiednich działań, aby w sposób bezproblemowy podjąć walkę z korupcją w nowej formule – wyjaśniał Siemoniak i nie ukrywał, że "wbrew pozorom przez ostatnie osiem lat pozycja Polski znacząco się pogorszyła" – Te wskaźniki korupcji pokazują, że nie jest dobrze – mówił.