Rząd ma nowy pomysł na walkę z korupcją
Rząd ma nowy pomysł na walkę z korupcją Fot. Adam Burakowski/East News
Reklama.

O nowym planie na walkę z korupcją Tomasz Siemoniak mówił podczas poniedziałkowej konferencji. – Stworzymy nową instytucję w policji – Centralne Biuro Zwalczania Korupcji – potwierdził polityk. Jak zaznaczył, jest już przygotowany projekt likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Skąd pomysł na likwidację CBA? Siemoniak tłumaczył, że powodem ma być "mizerna skuteczność, upartyjnienie i działanie w interesie różnych ośrodków politycznych, a nie w interesie państwa". Wspomniał też o "odsyłaniu" niektórych spraw i "zamiataniu pod dywan".

Sonda

Czy popierasz pomysł likwidacji CBA?

251 odpowiedzi

– Czy jest potrzebna silna służba specjalna do tego, żeby w małym urzędzie gminy, bądź w małym szpitalu walczyć z korupcją na niskim poziomie i na niskim szczeblu? Do tego potrzebna jest inna struktura, właśnie policja – argumentował Siemoniak.

Ponadto wyjaśnił, że nowa formacja miałaby działać na wzór Centralnego Biura Śledczego Policji, która według niego od ponad 20 lat pokazuje, że jest skuteczna. – Działając w oderwaniu od pewnych lokalnych uwarunkowań, skutecznie walczy z tą najpoważniejszą przestępczością. Tak chcemy, żeby było zorganizowane Centralne Biuro Zwalczania Korupcji – dodał.

CBZK miałoby "przejąć walkę z korupcją na poziomie ogólnokrajowym, wielkich zagrożeń, wielkich kontraktów modernizacyjnych, gdzie z natury rzeczy, z wielkości kwot miliardów złotych publicznych, angażowanych w te przedsięwzięcia, te zagrożenia się pojawiają". Te działania byłyby prowadzone ze służbą kontrwywiadu wojskowego.

Krajowa Administracja Skarbowa przejęłaby z kolei ten obszar CBA, który dotyczy oświadczeń majątkowych wszystkich osób, które takie oświadczenia majątkowe muszą składać.

– Przed nami kwestie legislacji i przeprowadzenie odpowiednich działań, aby w sposób bezproblemowy podjąć walkę z korupcją w nowej formule – wyjaśniał Siemoniak i nie ukrywał, że "wbrew pozorom przez ostatnie osiem lat pozycja Polski znacząco się pogorszyła" – Te wskaźniki korupcji pokazują, że nie jest dobrze – mówił.

Czytaj także: