"Nie zatrzymamy się!". Jest reakcja Tuska na sondażowe wyniki wyborów

"Poznań, Kraków, Wrocław, Rzeszów, Toruń, Zabrze, Konin, Kielce, Jelenia Góra, Zielona Góra, Radom, Elbląg – chyba wygraliśmy drugą turę. Nie zatrzymamy się!" – napisał premier Donald Tusk w serwisie X.

Przypomnijmy, że z sondażu exit poll wynika, że wybory na prezydenta Wrocławia wygrał Jacek Sutryk, na którego zagłosowało 67,8 proc. osób. Izabeli Bodnar sondaże dają 32,2 proc. głosów. – Wygrał otwarty Wrocław – komentował na wieczorze wyborczym polityk.

Jeśli chodzi o dawną stolicę Polski, to tam jest dużo bardziej nerwowo. II tura wyborów samorządowych w Krakowie zakończyła się wprawdzie zwycięstwem Aleksandra Miszalskiego (KO), który zdobył według sondaży 51,1 proc. poparcia.

Jego kontrkandydat Łukasz Gibała z ruchów miejskich uzyskał 48,9 proc. głosów. To jednak dopiero wyniki sondażu exit poll. Na oficjalne potwierdzenie wyników ze strony PKW będzie trzeba jeszcze poczekać. Sytuacja w tym mieście jest zatem niejasna.

We wspomnianym również przez Tuska Rzeszowie zmierzyli się w niej aktualnie urzędujący prezydent Konrad Fijołek i kandydat PiS Waldemar Szumny. Mieszkańcy Rzeszowa zdecydowali, że urząd ten powierzą na kolejną kadencję Fijołkowi.

Konrad Fijołek (KWW Rozwój Rzeszowa) popierany przez PO uzyskał według badania exit poll Ipsos dla TVN, Polsatu i TVP poparcie 56,1 proc. wyborców, a kandydat PiS Waldemar Szumny 43,9 proc. mieszkańców Rzeszowa. Tym samym Fijołek ma ponad 10 proc. przewagi nad rywalem.

Tylko w tych trzech miastach przeprowadzono badania exit poll przez wspominane telewizje. W pozostałych miastach wymienionych przez Tuska przeprowadzono badania exit poll przez OGP. Przykładowo wynika z nich, że Agata Wojda (KO) w Kielcach uzyskała 57,8 proc. głosów. Na jej konkurenta Marcina Stępniewskiego (PiS) zagłosowało 42,2 proc. wyborców.