Papież Franciszek i Benedykt XVI spotkali się w sobotę w Castel Gandolfo.
Papież Franciszek i Benedykt XVI spotkali się w sobotę w Castel Gandolfo. Fot. BostonCatholic / Flickr.com (CC BY-ND 2.0)

W sobotę pierwszy raz od setek lat doszło do spotkania dwóch papieży. Wizyta papieża Franciszka u emerytowanego Benedykta XVI przebiegała z pewnością w znacznie lepszym klimacie, niż spotkanie Celestyna V i Bonifacego VIII...

REKLAMA
Z wyliczeń historyków wynika, że ten "lunch" to wydarzenie niespotykane na skalę co najmniej 600 lat. Mowa oczywiście o sobotnim spotkaniu dwóch papieży – emerytowanego Benedykta XVI i jego następcy Franciszka. Nowy Ojciec Święty postanowił odwiedzić swojego poprzednika, który od chwili abdykacji odpoczywa w papieskiej rezydencji w Castel Gandolfo. Choć spotkanie obu hierarchów nie powinno mieć wielkiego wpływu na przebieg pontyfikatu Franciszka, na Castel Gandolfo zwrócone było dziś zainteresowanie całego świata.
Przede wszystkim ze względu na historyczną wyjątkowość tej chwili. Do spotkania się twarzą w twarz dwóch papieży miało bowiem ostatnią okazję aż sześć wieków temu. Wówczas spotkanie poprzednika i następcy na Tronie Piotrowym nie przebiegało jednak w tak ciepłym i serdecznym klimacie, jak dzisiejsza wizyta papieża Franciszka. W roku 1294 spotkać mieli się bowiem okazję papieże Celestyn V i Bonifacy VIII. Tuż po tym Bonifacy VIII wtrącił jednak swojego 86-letniego poprzednika do lochów, gdzie ten nie przeżył nawet roku.
Choć i w sobotę Franciszek prawdopodobnie rozmawiał ze swoim poprzednikiem o szczegółach przenosin emerytowanego papieża do specjalnie przygotowanego dla niego apartamentu w Watykanie. W słonecznej rezydencji na jeziorem Albano Benedykt XVI spędza jedynie odpoczynek po zakończeniu swojego ośmioletniego pontyfikatu. Do nowego mieszkania w granicach Watykanu ma wrócić tymczasem już pod koniec kwietnia.
Źródło: BBC.co.uk