
Choć nowego papieża wybrano dopiero tydzień temu, to od początku urzędowania nie przestaje on zaskakiwać. Franciszek zdaje się nie przejmować dotychczasowymi zasadami i w Wielki Czwartek odprawi dla nieletnich mszę w więzieniu, gdzie – wedle tradycji – umyje im nogi.
REKLAMA
Franciszek od początku urzędowania daje się poznać, jako papież, który wniósł do Kościoła powiew nowości i świeżości. Wierni się cieszą, a duchowni i ochroniarze załamują ręce. Jednak Ojciec Święty to Ojciec Święty i może przewodzić Kościołowi tak, jak mu się podoba. W czwartek okazało się m.in., że postanowił wyprawić mszę dla ubogich mieszkańców Rzymu, do których wysłano trzy tysiące zaproszeń.
Zobacz: Papież Franciszek zaprosił ubogich na mszę w Bazylice św. Piotra
Teraz idzie jeszcze dalej i łamie nawet watykański obyczaje. Wielkoczwartkową mszę, która zazwyczaj odbywała się w Bazylice Świętego Jana na Lateranie lub Bazylice Świętego Piotra, odprawi w… więzieniu. Taki miał zwyczaj w Argentynie i postanowił wprowadzić go także w Watykanie.
Sprawdź: Franciszek, czyli pierwszy papież low cost. "Liberałowie się rozczarują – papież wkrótce będzie radykalny"
Zobacz: Papież Franciszek zaprosił ubogich na mszę w Bazylice św. Piotra
Teraz idzie jeszcze dalej i łamie nawet watykański obyczaje. Wielkoczwartkową mszę, która zazwyczaj odbywała się w Bazylice Świętego Jana na Lateranie lub Bazylice Świętego Piotra, odprawi w… więzieniu. Taki miał zwyczaj w Argentynie i postanowił wprowadzić go także w Watykanie.
Sprawdź: Franciszek, czyli pierwszy papież low cost. "Liberałowie się rozczarują – papież wkrótce będzie radykalny"
Częścią mszy mającej upamiętnić Ostatnią Wieczerzę Jezusa z apostołami jest obmycie nóg dwunastu osobom, które biorą w niej udział. I właśnie to zrobi papież w rzymskim więzieniu dla nieletnich. Zresztą już nie pierwszy raz, bo na taki gest zdecydował się już kiedyś w stosunku do chorych na AIDS Argentyńczyków.
źródło: telegraph.co.uk
