Krzysztof Ibisz i Anna Nowak-Ibisz pojawili się razem na zakończeniu roku swojego syna Vincenta, tegorocznego maturzysty. Prezenter opublikował wspólne zdjęcia z byłą żoną, pod którymi pojawił się zaskakujący komentarz o ADHD. Nowak-Ibisz tak tego nie zostawiła i utarła internautce nosa swoją szczerą odpowiedzią.
Anna Nowak-Ibisz i Krzysztof Ibisz stanęli na ślubnym kobiercu w 2005 roku. Ich małżeństwo przetrwało cztery lata, a owocem ich miłości jest syn Vincent. Było to już drugie małżeństwo prezentera. Wcześniej gwiazdor Polsatu przez sześć lat był mężem Anny Zejdler, z którą ma syna Maksymiliana.
Niespełna trzy lata temu Ibisz po raz trzeci stanął na ślubnym kobiercu. Tym razem jego wybranką została Joanna Kudzbalska, obecnie Ibisz. Szersze grono widzów kojarzy kobietę z drugiej edycji programu "Top Model" emitowanego na antenie telewizji TVN. We wrześniu 2022 roku dziennikarz po raz trzeci został ojcem, a na świecie powitał kolejnego syna, Borysa.
***
Mimo rozpadu związku Krzysztof Ibisz ma bardzo dobry kontakt z Anną Nowak-Ibisz, aktorką, którą w ostatnich latach można było oglądać w roli "Pani Gadżet" na antenie TVN Style. Para się przyjaźni, a prezenter ma świetne relacje z synem.
Teraz byłe małżeństwo pojawiło się razem na ważnym wydarzeniu: zakończeniu liceum 18-letniego Vincenta, który niedługo będzie zdawał maturę. Uśmiechnięty Ibisz opublikował na Instagramie dwa zdjęcia z równie uśmiechniętą byłą żoną i podpisał je słowami: "Dumni rodzice na zakończeniu roku Vincenta (4. klasa LO), lekko spięci przed maturą. Pozdrawiamy!".
Pod zdjęciem pojawiły się pochwały pod adresem zgodnych relacji byłych małżonków. "Zazdroszczę relacji z byłą żoną. Rzadko spotykane, więc tym bardziej szanuję", "Dobre relacje z byłą żoną świadczą o klasie człowieka. Gratuluję synowi takich rodziców i ukończenia szkoły", "Człowieka poznaje się po tym jak kończy, a nie zaczyna.... BRAWO", "Dobre relacje z byłą żoną to fajna sprawa" – piszą fani Krzysztofa Ibisza.
Jednak jedna z internautek pokusiła się o dziwny komentarz pod adresem Anny Nowak-Ibisz o... ADHD. "Ta pani to chyba ma ADHD, widziałam kiedyś jakiś program z tą panią" – napisała, dodając dwie emoji: z małpą zakrywającą oczy i zaśmiewającą się do rozpuku buźką.
Trudno stwierdzić, czy komentarz internautki miał być nietrafioną obrazą (sic!), czy niezwiązaną ze zdjęciem uwagą. Nowak-Ibisz postanowiła jednak odpowiedzieć i utarła użytkowniczce Instagrama nosa. "Nie tylko ja mam droga Pani, również nasz syn ma i my oboje. Coś jeszcze? Może lepiej kwiatki układać – dają więcej spokoju, niż oglądanie programów" – napisała wymownie aktorka.
"W sedno", "Bardzo dobrze odpowiedziałaś" – skomentowały słowa Nowak-Ibisz fanki. Inne kobiety krytykują z kolei "złośliwy" komentarz internautki: "Żałosne", Niestety coraz gorsi ludzie... Już nie wiedzą, gdzie się doczepić, żeby wyśmiać", "Ale zabłysnęłaś".
Przypomnijmy, że ADHD to zespół nadpobudliwości psychoruchowej, który charakteryzuje się m.in. deficytem uwagi, hiperaktywnością lub nadpobudliwością ruchową. Diagnozuje się go zarówno u dzieci, jak i u dorosłych.