Trylogia "Władca Pierścieni" oparta na książkach J.R.R. Tolkiena i stworzona przez Petera Jacksona zadebiutowała w kinach 23 lat temu (2001-2003) i stała się popkulturowym fenomenem. Łącznie zdobyła 17 Oscarów i zarobiła trzy miliardy dolarów.
Jackson nie poprzestał na "Drużynie Pierścienia", "Dwóch wieżach" i "Powrocie króla" – wrócił w 2012 roku z "Hobbitem: Niezwykłą podróżą" (nakręcił jeszcze dwie części "Hobbita": "Pustkowie Smauga" w 2013 roku oraz "Bitwę Pięciu Armii" w 2014 roku).
Niezależnie od Jacksona i "starej" ekipy Amazon wyprodukował w 2022 roku serial "Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy" (który w tym roku doczeka się drugiego sezonu). To ożywiło "szał" na Tolkiena i Śródziemie.
W 2023 roku "Hollywood Reporter" wyjawił, że Warner Bros. (które w 2008 roku przejęło New Line Cinema, czyli producenta trylogii Jacksona) przymierza się do nowego "Władcy Pierścieni". Nie miały być to jednak remake'i, ale inne filmy w uniwersum Tolkiena. Informowano nieoficjalnie, że wytwórnia chciałaby zaangażować w cały proces Jacksona, a także scenarzystki Fran Walsh i Philippę Boyens, który pisały z nim trylogię.
Teraz wszystko jest już jasne: powstaną nowe filmy ze świata "Władcy Pierścieni", o czym informuje magazyn "Variety". Ma być to cała seria, niczym "Gwiezdne wojny". Ujawniono szczegóły dotyczące pierwszego planowanego tytułu, którego Jackson nie wyreżyseruje, za to wyprodukuje.
Jak powiedział dyrektor generalny Warner Bros. Discovery David Zaslav podczas czwartkowej konferencji telefonicznej reżyser oraz scenarzystki oryginalnej trylogii Fran Walsh i Philippa Boyens wyprodukują film i "będą zaangażowani na każdym jego etapie".
Projekt jest obecnie we wczesnych etapach pisania scenariusza przez Walsh i Boyens wraz z Phoebe Gittins oraz Arty Papageorgiou. Ma "eksplorować wątki fabularne, które jeszcze nie zostały opowiedziane".
W komunikacie prasowym wydanym później wytwórnia Warner Bros. ujawniła, że pierwszy film skupi się na Gollumie. Roboczy tytuł to "Lord of the Rings: The Hunt for Gollum" (po polsku: Władca Pierścieni: Pogoń za Gollumem"). Andy Serkis nie tylko powróci do swojej ikonicznej roli Golluma z trylogii i "Hobbita", ale również wyreżyseruje produkcję.
Serkis będzie również współproducentem "Lord of the Rings: The Hunt for Gollum" wraz z Kenem Kaminsem i Jonathnem Cavendishem, informuje "Variety". Premierę zaplanowano na 2026 rok.
Oprócz tego pod banderą Warner Bros. powstaje film anime z uniwersum Śródziemia "The Lord of the Rings: The War of the Rohirrim". Reżyserem jest Kenji Kamiyama, a premierę zaplanowano jeszcze w tym roku: 13 grudnia. Akcja będzie rozgrywać się 200 lat przed wydarzeniami opisanymi "Hobbicie" J.R.R. Tolkiena.
"To zaszczyt i przywilej wrócić do Śródziemia z naszym dobrym przyjacielem i współpracownikiem Andym Serkisem, który ma nieukończone sprawy z tym Plugastwem – Gollumem! Jako długotrwali fani rozległej mitologii Profesora Tolkiena jesteśmy dumni, że możemy współpracować z Mikiem De Lucą, Pam Abdy i całym zespołem Warner Bros. przy kolejnej epickiej przygodzie!" – napisali w oświadczeniu Jackson, Walsh i Boyens.
"Yesssss, Precious" – zaczął z kolei Serkis słynną kwestią Golluma z filmów. – Znowu nadeszła chwila, by wyruszyć w nieznane z moimi drogimi przyjaciółmi, niezwykłymi i nieporównywalnymi strażnikami Śródziemia – Peterem, Fran i Philippą. Ruszamy na wyprawę także z Mikiem i Pam oraz zespołem Warner Bros. wraz z WETA (firma Jacksona od efektów specjalnych i animacji –) oraz naszą filmową rodziną w Nowej Zelandii, to po prostu zbyt smakowite..." – dodał reżyser planowanego filmu o Gollumie.