Bambie Thug od początku wzbudzała skrajne emocje wśród widzów Eurowizji. Przed startem konkursu okazało się, że Irlandii nie było na ostatnich próbach. Niedługo później w social mediach pojawiło się oświadczenie o pewnym incydencie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wielki finał 68. Konkursu Piosenki Eurowizji w Malmö tuż, tuż. Kto wygra "kryształowy mikrofon"? Kto zaskoczy, kto zawiedzie, a kto zachwyci? Spędźcie ten szalony wieczór muzyki i emocji z nami! W sobotę 11 maja od 20:30 zapraszamy na naszą relację na żywo z Eurowizji 2024 na naTemat.pl oraz Instagramie. Do zobaczenia!
Reprezentantką Irlandii w 2024 roku została niebinarna artystka Bambie Thug z traktującym o rozstaniu utworem "Doomsday Blue", który utrzymany jest gatunkach alternatywnego rocka i avant-popu.
Co z Bambie Thung na Eurowizji?
Po półfinałowym występie Irlandia trafiła do finału. Kilka godzin przed startem relacja na Instagramie Bambie Thug zaniepokoiła fanów.
"Przed wyjściem na scenę, podczas próby parady flag miała miejsce sytuacja, która moim zdaniem wymagała natychmiastowej interwencji ze strony EBU (Europejska Unia Nadawców – przyp. red.). Sprawa została potraktowana poważnie. Prowadziliśmy intensywną dyskusję na temat działań, które należy podjąć. Ostatecznie opuściłam próbę generalną. Naprawdę przepraszam fanów, którzy przyszli mnie zobaczyć. Mam nadzieję, że spotkamy się dziś wieczorem na scenie" – czytamy w komunikacie.
W tej sprawie nie pojawiło się jeszcze oświadczenie od organizatorów konkursu. Natomiast Thug w rozmowie RTÉ News wspomniało, że "opuściło paradę flag, ponieważ jest wściekłe z powodu tego, jak izraelskie media skomentowały półfinałowy występ Irlandii". – Jest we mnie teraz znacznie więcej gniewu i zapału – powiedziało.
Izraelscy komentatorzy publicznego nadawcy mieli "ostrzec widzów, aby nie oglądali show Thug z dziećmi". – Będzie dużo zaklęć, czarnej magii, mrocznych ubrań, symboli satanistycznych i lalek voodoo, jak na Placu Kotów w Jerozolimie w połowie lat 90. – miało paść na wizji.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.