
Wakacje w Turcji poprzedziła akcja kontrterrorystów. Szok na lotnisku w Pyrzowicach
Jak już donosiliśmy w naTemat.pl, poruszające sceny w niemal już startującym samolocie z Katowic do Antalyi wydarzyły się 9 maja. Śląski Oddział Straży Granicznej zauważył, że zatrzymanie Mehmeta A. udało się dzięki "doskonałej współpracy międzynarodowej i szybkiej reakcji na lotnisku". "37-letni mężczyzna stawił się do kontroli granicznej na kierunku wyjazdowym do Antalyi w Turcji. Podczas wykonywanych przez Straż Graniczną czynności służbowych okazało się, że podlega on zatrzymaniu w celu aresztowania i wydania lub ekstradycji władzom niemieckim" – poinformowano.
Śląski Oddział Straszy Granicznej
o kulisach akcji na lotnisku w podkatowickich Pyrzowicach
Więcej o tym, co miał na sumieniu człowiek, który znalazł się między polskimi wczasowiczami wybierającymi się na Riwierę Turecką, informują teraz media niemieckie. Okazuje się, że 37-letni Turek podejrzany jest o dokonanie naprawdę bulwersującej zbrodni.
Zobacz także
To Mehmet A. ma być sprawcą zabójstwa pod siedzibą niemieckiego wywiadu
"Podejrzewa się, że to on spowodował śmiertelne obrażenia 46-letniego mężczyzny w Südpankepark przy Chausseestrasse i Liesenstrasse" – podaje berlińsko-brandenburska rozgłośnia rbb. Niemieccy dziennikarze wymownie podkreślają, że zabójstwo w dzielnicy Berlin-Gesundbrunnen miało miejsce tuż za budynkiem Federalnej Służby Wywiadowczej.
Aktualnie sprawą zajmują się jednak śledczy z niemieckiej policji. Ustalają oni dokładne okoliczności i motyw sprawcy.
Czy czujesz się bezpiecznie na pokładzie samolotu?
144 odpowiedzi
Sam Mehmet A. ma znajdować się jeszcze w rękach polskich organów ścigania, ale kwestią dni pozostaje prawdopodobnie przekazanie go stronie niemieckiej.
Natychmiast po wytypowaniu 37-latka jako prawdopodobnego sprawcy za Turkiem wysłano zarówno krajowy lit gończy, jak i Europejski Nakaz Aresztowania. Znacząco ułatwia to procedury transgraniczne pomiędzy państwami członkowskimi Unii Europejskiej.