Coś nieprawdopodobnego! Jest pierwsza prognoza IMGW na tegoroczne wakacje
redakcja naTemat
13 maja 2024, 13:05·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 maja 2024, 13:05
Jakie będzie lato w 2024 roku? Wstępną odpowiedź na to pytanie okazują się już mieć synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Z ich ustaleń wynika, że zarówno w czerwcu, lipcu, jak i sierpniu Polacy będą musieli żyć w warunkach, które nie przypominają typowego nadwiślańskiego lata.
Reklama.
Reklama.
Prognoza pogody na lato 2024 w Polsce. IMGW ostrzega ws. ekstremalnych upałów
Prognoza pogody na wakacje 2024 wstępnie została zaprezentowana już przez rzecznika prasowego IMGW Grzegorza Walijewskiego. "Niewykluczone, że w czerwcu na zachodzie kraju będą upały do 36 stopni Celsjusza" – alarmuje synoptyk cytowany przez RMF FM.
A to nie koniec niepokojących wieści. O tym, że klimat w Polsce ulega znaczącym zmianom i ociepleniu do nieznośnych wartości mamy przekonać się również w lipcu oraz sierpniu. Z aktualnych prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że także te miesiące mają wiązać się z ekstremalnie wysoką temperaturą, która przekroczy normy wieloletnie.
Część mediów – przede wszystkim stacje radiowe i telewizyjne programy śniadaniowe – ustalenia IMGW nazywa "dobrymi wiadomościami". W rzeczywistości mówimy jednak o zjawiskach niebezpiecznych nawet dla tych osób, które akurat załapią się na urlop w upalnym okresie.
Co gorsza, synoptycy oceniają, iż fale upałów nie będą krótkie – potrwają nawet cztery-pięć dni i towarzyszyć będą im noce tropikalne. I nie chodzi tu o publicystyczną hiperbolę, a termin naukowy, którym opisuje się okres między zmierzchem a świtem, gdy temperatura powietrza nie spada poniżej 20 stopni Celsjusza.
Okresy zmiany warunków atmosferycznych prawdopodobnie też nie będą oznaczały spokoju i wytchnienia. IMGW prognozuje, iż rekordowo ciepłemu latu w Polsce towarzyszyć będą nieodłącznie niebezpieczne zjawiska takie, jak burze, ulewy, gradobicia, wichury, a nawet trąby powietrzne.
Kolejne rekordowo ciepłe lato w Polsce. Lekarz wyjaśnia, jakie to zagrożenie dla zdrowia
Przypomnijmy, iż o tym, jak wielkim zagrożeniem dla zdrowia Polek i Polaków jest ponadnormatywny dla naszej części świata upał, w naTemat.pl niedawno rozmawialiśmy ze specjalistą chorób wewnętrznych i medycyny rodzinnej dr. Michałem Sutkowskim.
– Nie zdajemy sobie sprawy, przynajmniej nie wszyscy, jak potężnym zagrożeniem są dla nas wysokie temperatury. Gdyby było inaczej, nie oglądalibyśmy na ulicach – szczególnie dużych miast, choć nie tylko – obrazków takich jak mdlejący ludzie. Brakuje zdrowego rozsądku, ale trzeba go włączyć – stwierdził ekspert.
Doktor Sutkowski w rozmowie z naTemat.pl wyjaśniał też, że udar cieplny to coś, co w zmieniających się warunkach klimatycznych może przydarzyć się w Polsce nie tylko osobom starszym.
QUIZ: Spędzasz tam każde wakacje, ale co naprawdę wiesz o Chorwacji?
– Oznacza to gromadzenie się wysokiej temperatury wewnątrz naszego ciała, kiedy się nie nawadniamy, nie schładzamy, kiedy cały czas przebywamy w słońcu, mamy źle dopasowane ubranie. Najpierw dochodzi do tego, że spada nam ciśnienie, kołacze serce, są zaburzenia orientacji, równowagi. Często takiej osobie gorzej się oddycha, jest jej duszno, pojawia się senność – wyjaśniał lekarz.
– Po czym zupełnie nieoczekiwanie, nagle, może dojść do zatrzymania krążenia i człowiek umiera. Jeżeli nie zreanimujemy takiej osoby, nie przeniesiemy do innego miejsca, żeby ją schłodzić, to ma niewielkie szanse – alarmował.
Zagrożenie nie dotyczy to tylko osób starszych, dotyczy również dzieci bawiących się na zewnątrz bez nakrycia głowy. Dotyczy wszystkich, którzy wychodzą z domu bez okularów przeciwsłonecznych, bez wcześniejszego posmarowania się kremem z filtrem, dotyczy to tych osób, które się nie nawadniają.
dr Michał Sutkowski
o zagrożeniu dla zdrowia w czasie upałów
Quiz
1 / 15 Kiedy Chorwacja weszła do strefy Schengen?
Eibner-Pressefoto/EXPA/Groder via www.imago-images.de/Imago Stoc