Kiedy Edward Miszczak, były dyrektor programowy TVN, przeszedł do Polsatu, mówiło się, że być może będzie chciał ściągnąć swoje gwiazdy. Z pewnością do grona osób, które rozwinęły swoją karierę w telewizji pod jego skrzydłami, zalicza się Małgorzata Rozenek-Majdan. Tymczasem okazuje się, że prezenterka dostała propozycję od konkurencji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Dziś jest jedną z największych gwiazd polskiego show-biznesu. Małgorzata Rozenek-Majdan zaczynała od programu "Perfekcyjna pani domu", gdzie została prowadzącą. Wówczas funkcję dyrektora programowego w stacji TVN pełnił Edward Miszczak.
Potem kariera prezenterki wystrzeliła. Zaczęła pojawiać się w innych znanych formatach. Dużą popularność przyniósł jej również udział w "Azji Express" z Radosławem Majdanem. Za kuluarami mówiło się, że jest "ulubienicą" Miszczaka. Jakiś czas temu została też prowadzącą "Dzień dobry TVN". Nie zagrzała tam jednak miejsca. Teraz możemy ją oglądać w formacie "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz".
Rozenek-Majdan dostała propozycję z Polsatu. Dlaczego się nie zdecydowała?
Ku zaskoczeniu wielu u Miszczaka również wiele się zmieniło. Po ponad 20 latach spędzonych w TVN przeszedł do konkurencji. Pojawiły się wtedy pytania, czy będzie chciał "ściągnąć swoje gwiazdy".
W ostatnim podcaście Pudelka Małgorzata Rozenek-Majdan potwierdziła, że "była już jedną nogą w Polsacie". Ostatecznie jednak nie przyjęła propozycji stacji. Dlaczego?
– Dostałam lepszą propozycję z TVN-u. Absolutnie nie żałuję. Ja jestem dzieckiem TVN-u i utożsamiam się z wartościami, które TVN chce przekazać. Jestem bardzo dumna, że pracuję w tej stacji, więc to była wielka radość – mówiła gwiazda.
Pojawiło się też pytanie, czy Rozenek-Majdan obawia się o swoją przyszłość w telewizji.
– Myślę, że jest bardzo dużo nowych mediów i ta kreatywność, pęd i chęć do próbowania nowych rzeczy pozwolą mi się realizować na bardzo wielu płaszczyznach, co zresztą robię – wyznała.
To były najlepsze teksty Małgorzaty Rozenek-Majdan. Sprawdź, czy będziesz umiał je dokończyć [QUIZ]
– Myślę też, że telewizja potrzebuje sprawdzonych osób. Z jakiegoś powodu zaczęliśmy się zbliżać do standardów amerykańskiej telewizji, która wykorzystuje doświadczenie medialne swoich twarzy. To jest jednak coś, czego nabywa się z czasem występowania przed kamerą. Tego nie da się przekreślić – podkreśliła Rozenek-Majdan.
W naTemat jestem dziennikarką i lubię pisać o show-biznesie. O tym, co nowego i zaskakującego dzieje się u polskich i zagranicznych gwiazd. Internetowe dramy, kontrowersyjne wypowiedzi, a także ciekawostki z życia codziennego znanych twarzy – śledzę je wszystkie i informuję o nich w swoich artykułach.